Dzisiaj jest 16.04.2024 09:58

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: GRUDNIK
Post: 27.11.2012 23:37 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 27.11.2012 16:04
Posty: 4
Pochwały: 0
Cienko to widzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 30.01.2013 19:10 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Ewww, jak Twój grudniczek?

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 24.11.2016 15:03 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 07.01.2016 14:28
Posty: 45
Pochwały: 0
Witam. W listopadzie kupiłam sobie 2 śliczne grudniczki o biało-różowych kwiatkach :flower2:

Miały wiele pąków, jednak po przyniesieniu do domu po paru dniach zaczęły je gubić - parę pąków się rozwinęło, ale sporo już opadło :-(

Przeczytałam gdzieś, że te kwiaty bardzo nie lubią przestawiania, zmiany miejsca czy nawet dotykania, obracania doniczki - bo reagują właśnie zrzucaniem pąków...i jeszcze, że młode roślinki w odróżnieniu od starszych często właśnie gubią pąki...To by się zgadzało - bo te 2 młode właśnie gubią pąki ale mam jeszcze jednego większego grudnika - dostałam go od mamy chyba w sierpniu czy wrześniu i on ma parę lat i po przyniesieniu do domu nie zrzucił żadnego pąka, a też miał ich dużo i stoi na tym samym parapecie co jeden z tych dwóch młodych grudników. Więc to by się zgadzało z tym co czytałam na temat zrzucania pąków, ale czy ktoś z Was tutaj bardziej doświadczonych w uprawie grudników mógłby to jeszcze potwierdzić?

Mam jeszcze wątpliwości jeśli chodzi o optymalną temperaturę - czytałam sprzeczne informacje, że lubią chłód a gdzie indziej, że lubią ciepło...więc jak to z nimi jest? U mnie w zimie przy grzaniu centralnym temperatura w najcieplejszym pokoju czasem dochodzi nawet do 23 stopni, ale raczej utrzymuje się w przedziale 21-22 stopni. U mojej mamy w domu jest jeszcze cieplej nawet 25 stopni w zimie i generalnie u niej się grudniki w takiej temperaturze trzymają i kwitną już od lat - dała mi właśnie tego jednego, bo już ich miała za dużo po rozsadzaniu :-) No i się w nich zakochałam - i zdecydowałam dokupić potem te 2 młode, bo myślałam, że one jako ciepłolubne też będą u mnie kwitnąć....ale mam sprzeczne informacje właśnie na temat temperatury...dodam jeszcze, że podlewam je wszystkie raz na tydzień i stoją na zachodnich parapetach. Też nie wiem czy to dla nich odpowiednie stanowisko bo u mojej mamy stoją na wschodnich...Bardzo proszę o jakieś rady, z góry dziękuję :flower3:


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.04.2017 10:42 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 07.01.2016 14:28
Posty: 45
Pochwały: 0
Witam.
Czemu mój grudnik się cały pomarszczył? Zakwitł i się pomarszczył:-( Ma parę lat- podlewałam go raz na tydzień i było dobrze, ale zaczął marnieć..liście zrobiły się też jakby czerwone...gdy to zauważyłam dałam mu spokój z podlewaniem- zaczęłam go podlewać raz na 2 tyg bo myślałam, że go przelałam ale nie zauważyłam poprawy...może to od wysilenia się, że zakwitł? Teraz podlałam go z nawozem dla roślin balkonowych (bo wcześniej go wcale nie nawoziłam) Temp teraz w pokoju jak się przepala jeszcze w piecu jest w przedziale 21-22 stopnie, a jak się nie pali to nawet tylko 15 stopni... Ale stoi na parapecie nad kaloryferem wiec może ta temperatura przy nim jest wyższa niż te 21-22 stopnie gdy się pali w piecu i może mu nie pasują takie skoki temp od 15 do 22 stopni?...sama nie wiem, bo oprócz niego mam jeszcze 3 mniejsze i młodsze grudniki i im nic nie jest...wszystkie stoją na zachodnich oknach i podlewam je wszystkie raz na tydzień. Może go przesadzić jak przekwitnie - bo w odróżnieniu od tych młodych grudników ma bardzo zbitą ziemię w doniczce-ale nadmiar wody po podlaniu spływa do podstawki i pilnuję aby w niej nie stała... Bardzo proszę o jakąś poradę :flower4:


Regulamin pkt 2.4 Zaleca się dbanie o poprawność gramatyczną i ortograficzną wypowiedzi. W przypadku braku „polskich znaków” na klawiaturze, należy poinformować Moderatora bądź też powiadomić pozostałych użytkowników Forum w podpisie bądź lokalizacji.
Z pozdrowieniami
Ekipa Moderująca


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.04.2017 20:13 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik

Rejestracja: 30.01.2016 21:43
Posty: 1213
Pochwały: 3
Prawdopodobnie grudnik będzie teraz miał okres spoczynku.
Tak się dzieje po kwitnieniu, trzeba dać mu spokój, rzadziej podlewać.
Jak "odpocznie" zacznie wypuszczać nowe człony i nabierze wigoru.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.04.2017 22:04 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 07.01.2016 14:28
Posty: 45
Pochwały: 0
Dziękuję za odpowiedź:-) Więc jest szansa, że nic mu nie zaszkodziło:-) A więc podlewać go znowu raz na 2 tygodnie, zamiast raz na tydzień? I nie nawozić go już? W sumie jeszcze całkowicie nie przekwitł - ma nadal parę nierozwiniętych pąków.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.04.2017 22:32 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik

Rejestracja: 30.01.2016 21:43
Posty: 1213
Pochwały: 3
Nie, nie nawoź, zacznij dopiero wtedy jak już znów ruszy ze wzrostem.I ogranicz podlewanie.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 24.04.2017 14:21 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 07.01.2016 14:28
Posty: 45
Pochwały: 0
Dzięki za odpowiedź. Ok zastosuję się do rad i dam mu odpocząć;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.10.2017 20:24 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 11.06.2015 10:39
Posty: 33
Pochwały: 0
Witam,
na oknie w korytarzu mamy grudnika. Był to kwiatek pewnej pani, która o niego dbała i grudnik bardzo ładnie kwitł. Sąsiadka się wyprowadziła, kwiatek został i stał się taki trochę niczyj. Staram się tam do niego zaglądać. Ostatnio zauważyłam, że jest okryty taką cieniutką pajęczyną - przy czym nie wiem czy to po prostu babie lato, bo takich pajęczynek to na korytarzu trochę było, czy to jakaś choroba. W tym samym czasie podlałam go po, podejrzewam, długim okresie suszy (byłam w szpitalu i nie panowałam nad tym co się dzieje z kwiatami na korytarzu), a on krótko po tym zaczął tracić liście. I tak mu opadają i opadają. Dodam, że są pomarszczone - dlatego myślałam, że kwiat był przesuszony.
Co zrobić? Jak uratować? Szkoda by było, bo był piękny i dorodny.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.10.2017 21:15 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Po długim okresie suszy lepiej stopniowo zwiększać podlewanie.
Pajęczynki mogą być efektem żerowania przedziorków. Warto dokładnie obejrzeć.

Może zatrzyma się to opadanie członów, ważne by nie miał za mokro, szczególnie przy niskich temperaturach.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl