słoneczko jest tu tylko rano. To wschodnie stanowisko. Poczekam masz rację. Pewnie muszą się przyzwyczaić

Moje też już dawno opalają się na południowym tarasie. Tylko na początku były lekko przysłonięte.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

U mnie powtórka z rozrywki zobaczcie: TUTAJ, a dziś wygląda identycznie: Jakby na to nie patrzeć, to i tak plamki świadczą o błędach w uprawie...nie mogę jednak dojść co robię źle.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Oto moje znalezisko. Ktoś postawił koło śmietnika wieczorem. Rano jeszcze tam był.W nocy było -2*C . Część listków musiałam usunąć bo zmarzły.
Ziemia była sucha więc korzenie nie ucierpiały.
Dostał większą doniczkę, nową ziemię i obecnie wygląda tak.
Jest to Grubosz, ale jaki ??

To crassula ovata - grubosz jajowaty, grubosz owalny, grubosz srebrzysty, drzewko szczęścia, drzewko pieniężne powinnaś odczuć gwałtowny przypływ szczęścia i gotówki

Ja bym mu przycięła gałązki, nabierze ładniejszego kształtu a cięcie znosi świetnie.

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Dziękuję Maju
Moje doświadczenie z tym gatunkiem jest "0" więc zastosuję się do rad.
Już trochę odżył bo wypuszcza nowe listki.

Powodzenia w uprawie, grubosze są mało wymagające należy tylko unikać przelania. Formowanie to miła zabawa więc bonsai będzie ciekawe za kilka lat.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Wiera, czy też Ekspresja - przecież już dostałaś pełną odpowiedź na innym forum ...
Niektóre formy Crassula perfoliata var. minor - nowa nazwa to Crassula falcata,
naturalnie mają właśnie takie czerwone plamki, link poniżej, ostatnia fotka ...
http://www.crassulaceae.ch/de/artikel?a ... =P&aID=676
Gdybyś dokładniej w necie szukała, to i Ty pewnie byś znalazła taką informację ...
I jest tak jak piszesz - plamki w zimie znikają, bo to jest efekt lekkiego stresu
rośliny na warunki zewnętrzne, czyli na skoki temperatur w ciągu dnia.
Nawet jeżeli roślina stoi w cieniu ...
Gdyby stała w słońcu - byłaby tak pstrokata, jak ta na fotce.

@ewa321
Ten przytyk nie był potrzebny, wystarczyło wkleić link, za który serdecznie dziękuję. Mimo poszukiwań, nie zawsze trafi się na wiadomość, na której nam zależy.
W słońcu stać nie może, bo w naszym klimacie pojawiały się brzydkie szare plamy...mimo że była stopniowo przyzwyczajana.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Słuszna uwaga! jesteśmy na forum po to, aby wspólnie dobrze się bawić, rozwiązywać problemy i pomagać sobie! więcej serca i uśmiechu na co dzień a świat będzie lepszy!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II