U mnie nie zrzuca listków do końca, tylko robią się żółte i wysuszone. Wtedy go zabieram, a pod koniec zimy oskubuję

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Mój pomimo lekkich przymrozków nad ranem, listki miał dalej zielone.
Po prostu nie chciało mu się spać
Nie wiem do końca co go dobiło - mróz czy brak wody.

Granat karłowy stan dzisiejszy:

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Ładny, pączków jeszcze nie ma?

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Nie ma był ostro przycięty wiosną.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Ja miałem takiego co kwitł dopiero w drugiej połowie czerwca, ten jest bardzo ładny i duży.

W zeszłym roku właśnie w czerwcu rozkwitł w najlepsze, a pączków było sporo.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Życzę wszystkim posiadaczom granatów wielu owoców.

Co prawda to nie odmiana karłowa, tylko wysiane ze zwykłego owocu ze spożywczego. Wszystkie w jednym wieku z jednego owocu a tak się od siebie różnią.

Największy cały czas stoi w domu, na razie nieprzycinany, ładnie sam się rozkrzewia.


Dwa od wiosny na dworze, ten większy przycinany, malutki długo się nie mógł zebrać żeby rosną, ale jest bardzo gęsty, może będzie karłowy.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Ja na takich siewkach szczepiłem zrazy karłowatego, aby mieć lepszy system korzeniowy i pieniek.