U mnie nie było już co ratować. Eukaliptusów nie da się rozmnożyć z gałązek, a sukulenty jak w momencie zgniły, wiec nie było co odsadzać. Najbardziej nie mogę odżałować Aloesa Pink Blush który miałam właśnie od Ciebie, a już taki ładny duży był.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Agnieszko, pewnie, że szkoda! Nie wiem czy będzie Ci lżej, ale tu się ciągle ktoś przyznaje do zamordowania tego i owego, nie jesteś pierwsza! Najważniejsze jest postanowienie- posiać i odzyskać. I wykorzystać poprzednie doświadczenia. To jest to A my korzystamy także z Twoich doświadczeń. Tak przy okazji- ubiegłoroczne różyczki z nasion ładnie przezimowały i wypuszczają listki

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Ja to wiem, zimowe straty jakoś łatwiej mi znieść, a w tym roku było ich wyjątkowo mało. Natomiast te wczesnowiosenne i masowe bolą najbardziej, w szczególności jak się patrzy jak każdy się chwali co mu puszcza i kwitnie.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Agnieszko, trudno chwalić się czymś co straciliśmy...
Nie wiem czy moja jadalna passi się obudzi marnie to wygląda, a przecież to było nie pierwsza jej zima...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Wiadomo, ale chodziło mi o porę roku, każdy wstawia zdjęcia co puszcza i kwitnie, a człowiek chodzi po parapetach i wyrzuca.

Bo ta wiosna w tym roku jest zdradziecka. Zaczyna świecić słońce, robi się ciepło, roś,liny się budą wołają pić, a potem nagle zimnica. Mi tak aloesy zmroziło od okna, a całą zimę tak były, bo miały chłodniej niż na brzegu nad kaloryferem.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Sama w pod9bny sposób zaliczyłam wpadki, z roślinkami sprawdzonymi i wydawać się mogło łatwiejszymi. Z rozpędu, niestety i radości wiosennej (żeby nie powiedzieć na wiosennym haju )

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

jaga51 zapomniałam co odpisać o różyczkach. U mnie te wszystkie przezimowały i to lepiej niż te kupne, muszę napisać w temacie.

Co za śmierdziel.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Kwiatowe gwizdeczki obłędne Niestety straty są...sama już zrobiłam listę co trzeba odkupić.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Śliczny śmierdziel, nie narzekaj. Są gorsze

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Śmierdziel, ale piękny

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III