elka pisze:
Czyli owadożery, kaudeksy i co jeszcze... ?
Owadożery to tylko dla urozmaicenia, nie były planowane
wątpię, czy uda mi się przezimować. Zamiast hoyi są skrętniki, chociaż kilka hoyek zostało - to te, które mnie kochają i kwitną
kaudeksy, troszkę dziwadełek z różnych gatunków, roślinki prowadzone na bonsai i może jeszcze coś ....
eDorka pisze:
A gdzie takie wypasione śliczne owadożery upolowałaś?
poszłam po serek do Kauflandu ...
.
eDorka pisze:
nie mam pojęcia jak je zimować
- ja też
ale do zimy jeszcze trochę czasu jest, to się podszkolę i na pewno podzielę wiedzą ...