Ja lubię zapach hiacyntów, choć nie wiem, jak będzie z taką ilością, 5 sztuk na raz może być wyzwaniem.
Zawsze miałam nie więcej jak dwa naraz.
Pogoda dzisiaj całkiem barowa. Tak kiedyś mówiono na wczasach, jak padał deszcz. Ale i temperatura tylko w okolicy zera.
Wczoraj na działce stwierdziłam, że nie ma nowych kwiatów.
Tylko kiełków różnego rodzaju coraz więcej.
Czosnki nic sobie nie robią z zimna.
Załącznik:
DSCN8204.JPG [ 229.25 KiB | Przeglądany 1521 razy ]
Chabry górskie.
Załącznik:
DSCN8206.JPG [ 270.09 KiB | Przeglądany 1521 razy ]
Tojad Arendsa. Posadzony latem ub roku kwitł jednym małym badylkiem. Teraz widać, ze rozrasta się. Inne tojady nie wyszły jeszcze z ziemi.
Załącznik:
DSCN8207.JPG [ 207.22 KiB | Przeglądany 1521 razy ]
No i chwastów coraz więcej.