Halinko, cudowne widoki i piękne zdjęcia

Ja czekam na opady z nawozem, nie chcę popalić. Podobno ma padać

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Ciekawe, ile lat ma Twoja sadzonka? U mnie ta starsza zginęła po trzech latach, ale wcześniej wysiała się dosyć licznie, siewki przeżyły.
Pierwiosnków chyba nie będę dokupywać, co przeżyło , to zostanie. U Ciebie jest inaczej, masz bardziej mokre środowisko nie to co na mojej górce. Nawet czosnek niedźwiedzi nie chce rosnąć, choć ten do jedzenia rośnie dobrze.
Kasiu , odkąd pogoda poprawiła się, codziennie jestem na działce, choć tylko ok. 3 godz, pracy dużo, bo z musu zapuściłam na jesieni i teraz odczuwam tego skutki. Dobrze mówili mądrzy ludzie, że co zrobisz w ogrodzie na jesieni, nie będziesz tego robił na wiosnę - jak do tej pory udawało mi się tak, ale wszystko widać ma swój koniec.
Kupiłam też kilka nowinek, bo stawiam tylko na byliny i tylko na te odporne, które powinny zadomowić się na działce , to i z sadzeniem problem, wiesz jak to jest.
Będę pokazywać w miarę kwitnienia, bo jak na razie to tylko doniczki.

Dorota, dobrze robisz, ja posypałam azofoską, starałam się nie nasypać na rośliny, tylko obok, tak robię co roku na wiosnę, sypię całą działkę, oprócz kwasolubów i potem stopniowo idę z pieleniem jednocześnie wzruszając ziemię narzędziem i usuwając chwasty ręcznie, po deszczu byłoby lepiej, jutro ponoć ma padać.

Kwitną ciągle przylaszczki.


I niespodzianka, koło krawężnika i siatki znalazłam dwie siewki, to od tej pod jabłonią.

Miłek wiosenny u mnie dopiero taki.

Nowy nabytek omieg karłowy. Taki zwyczajny omieg u mnie jest od dawna,ciekawa jestem, czy na pewno będzie karłowy, przybył z Czech.

Jeden z pustynników przeżył i nawet się rozrósł. Jest trzeci rok, kwitł w pierwszym roku, potem nie kwitł, miał tylko liście, zobaczymy teraz na oko powinien zakwitnąć. Teraz w towarzystwie mokrzycy?

Te pierwiosnki przeżyły i kilka innych, jeszcze nie kwitnących.


Sasanki w pąkach wszystkie, ale jeszcze nie kwitną.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

I jeszcze.
W zacienionej części kwitnie ciągle śnieżyca.

I kwitną jeszcze przebiśniegi. Tutaj przykład jak można sadzić przebiśniegi, nawet całkiem blisko pod krzewami. Wtedy nikomu nie zawadzają a kwitną pięknie, na krzewach nie ma jeszcze liści.

Kiełkuje cebulica biała, widać, że też się wysiała.

Wiosnówka wysiewa się w różnych miejscach działki.

Ranniki skończyły kwitnienie, liczę na siewki, może ich być jak najwięcej, to piękne wiosenne rośliny.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Na pustynnika też mam ochotę, ale one chyba kapryśne są!? Nie mniej jednak, Twój zapowiada się wspaniale
U mnie czosnek niedźwiedzi rośnie, ale jakoś nowych też nie widzę.

_________________
Kwiatki z bZuziowej rabatki

http://bzuziolandia.blogspot.com/

Pozdrawiam Małgosia vel bZuzia

Ciekawa jestem czy moje pustynniki zakwitną. W ubiegłym roku nie kwitły, teraz dość ładnie wyglądają.

Śnieżyca cudna , zawsze żałuję, że u mnie nie rośnie.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Przylaszczki fantastyczne! Moje jeszcze się ociągają.

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Małgosiu, tak jak u mnie, obowiązkowy drenaż ( w dołek dać dość grubą warstwę żwiru), ale i tak z trzech jakie miałam przeżył tylko ten jeden na razie nic więcej nie widać. W tym roku nie przykrywałam niczym, szczerze to zapomniałam, może i lepiej. Kupować jak największe kłącze, bo z tych małych - mała pociecha. Sama nie wiem dlaczego ten jeden przeżył i widać, ze się rozrósł a pozostałe zginęły, wszystkie traktowałam jednakowo, odnośnie drenażu i nawożenia.
Radzę spróbować, widok kwitnącego wynagradza trud, kłącza teraz nie są bardzo drogie. Przed sadzeniem, moczyłam ze dwie godzinki w wodzie. Sadzić jak najwcześniej, nawet w sierpniu, żeby dobrze do zimy się ukorzeniły.


Elu, śnieżyca niewiele łatwiejsza od pustynnika w uprawie, ten potrzebuje przepuszczalnej ziemi - śnieżyca odwrotnie , zwięzłej i wilgotnej a i to często nie wystarcza .
Myślę, że kępki śnieżycy jakie mam w hostach powinny dać radę i rozrosnąć się.

Jaga, dziękuję w imieniu przylaszczek, wszystko co zakwitnie później będzie dłużej cieszyć.

No i pogoda nieco zepsuła się, na razie trzeba odpuścić działkę, dziś pada i zimno, ale dobrze, nawóz jaki wysypałam wejdzie po deszczu w ziemię i nawiezie rośliny.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Ja liczę, że pustynnik u mnie będzie miał dobre warunki

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Kolorki piękne, rośliny się rozmnożyły to znaczy że mają się dobrze u Ciebie i tak trzymać.

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."

Moja cieszynianka ma jakieś 4 lata nie widziałam by mi się siała ale może coś jest
Ja też w ogrodzie ale z doskoku bo inne obowiązki na głowie
Piękne te przylaszczki szaleństwo i wszędzie już zielono

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera