Basia,
Cytuj:
Z cebulek powietrznych powinny wyjść pełne,
Zdejmę ile będzie z tej jednej jaka jest.
Ela,
Cytuj:
że po ulewie tylko parę zostało
U mnie wszystkie się trzymają, za wcześnie nie można zdejmować, bo nie wykiełkują, trzeba czekać i obserwować, ale skoro spadają , to nie masz wyjścia.
Trzy lata....hym, nie wiem...
Niula,
Cytuj:
A ten goździk jak się nazywa?
Goździk , znalazłam notatki , nazywa się "Goździk amurski Siberian Blues
(Diantus amurensis), wys. 30 cm (ma więcej jest płożący), słoneczne, każda ziemia.
Cytuj:
jakie cebulki powietrzne?
Idę ao archiwum po zdjęcie, było też wcześniej.
Załącznik:
DSC02419.JPG [ 144.07 KiB | Przeglądany 344 razy ]
Chodzi o te czarne cebulki, jakie lilia wykształca w kątach liści. Z nich można wyhodować (Ela twierdzi, że za trzy lata) kwitnące rośliny.
Czy wszystkie powtórzą cechy matecznej, też warto zobaczyć za trzy lata, sama jestem ciekawa.
Ela,
Cytuj:
Wydaje mi się, że jeszcze jakaś lilia u mnie je miała
Przypomniałam sobie opis lilii bulwkowatej
(Lilium bulbiferum) w książeczce, Rośliny Tatrzańskie, -Zofii Radwańskiej - Paryskiej.
Cyt: Lilia bulwkowata rozmnaża się z owych bulwek, które ukazują się prawie równocześnie z kwiatami pod koniec czerwca. Dojrzałe bulwki odpadają z kątów liści zwykle w początkach września i po przezimowaniu w glebie wypuszczają na wiosnę jeden wąski, nieduży listek. Koniec cytatu.
Jest jeszcze notka, że nie wytwarza u nas nasion, jedynie właśnie te bulwki.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
, a książeczkę też mam 
Po wykładzie łopatologicznym jestem w domu.Któraś z moich miała takie coś twarde właśnie w kącikach liści.Myślałam ,że to może larwy poskrzypki bo podobne (widziałam fotki)ale mocno się trzymały.
