Dorotko, Estrevo, Patrycjo!Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Maju!Moja gardenia też jest w bardzo złej kondycji.
I chyba masz rację z ta hodowlą od nasionka.
O tę swoją dbałam, chuchałam, a ona umiera ewidentnie.
Ech..
Za to muszę Wam pokazać moje nowe domowe nabytki.
Już taka roślinomaniaczka jestem, że bez tych zielonych potworków żyć nie potrafię.
Oto moje dwa nowe zielone cudeńka:
Sansewieria cylindrica:
Załącznik:
318887_808f1.jpg [ 24.72 KiB | Przeglądany 402 razy ]
I hoja kerri:
Załącznik:
318893_015f4.jpg [ 35.36 KiB | Przeglądany 402 razy ]
A mój storczyk zakończył już kwitnienie.
Rozwinęły się wszystkie widoczne na gałązkach kwiaty i teraz jest w całej swojej wspaniałej krasie.
Oczywiście, dopóki nie zacznie ich gubić, co niechybnie nastąpi.
Więc póki jest w swoim życiowym rozkwicie - na wieczną pamiątkę chcę go tu mieć:
Załącznik:
318905_ac161.jpg [ 44.76 KiB | Przeglądany 402 razy ]
Smutno będzie rozstawać się z tymi cudownymi kwiatami.
Ale znając go - myślę, że jest to tylko pożegnanie do następnego razu.