wiera pisze:
Ja robię aktualnie eksperyment w piwnicy, gdzie są pająki. Porozkładałam kasztany we wszystkich kątach...jeżeli zadziała, to powinno pomóc na mszyce i przędziorki.
Niesamowite
...DZIAŁA
Pajączyska wyniosły się natychmiast. To już prawie miesiąc, kiedy to rozłożyłam kasztany w piwnicy i nie widzę ani jednej pajęczyny. Biorąc pod uwagę to, że te ohydne stworzenia potrafią w kilka sekund utkać sieć, można być pewnym, że pająki wyniosły się na dobre. Ciekawa jednak jestem co będzie wiosną, jak kasztany całkowicie wyschną. Tymczasem cieszę się ogromnie...będę mogła spokojnie doglądać tam zimujące roślinki.