Czy ktoś z Was uprawia kiełki w domu??? Czy używacie do tego domowych sposobów typu słoik, gaza, legnina czy raczej kiełkownica???

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

Ja od czasu do czasu podkiełkowuję fasolkę mung i oczywiście rzeżuchę. Robię to w plastikowym pojemniku po jakichś warzywkach

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu a można to zrobić na ręczniku papierowym? Rozumiem, że ręcznik daję do pojemnika na to wysypuje nasionka i pryskam żeby było wilgotno??? Czy powinnam czymś przykryć??? Kurcze ale jestem zielona

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

Można, ja właśnie tak robię z rzeżuchą.
Fasolka jest większa, więc najpierw ja moczę, przepłukuję ze dwa razy, a potem już sobie rośnie. Przykrywam takimi samymi pojemniczkami (przezroczyste), ale niezbyt szczelnie.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ja korzystam z takiej trzytackowego pojemnika do kiełkowania ( od dwóch tygodni). Rzeżucha w tym mi nie wychodziła ale większe nasionka dobrze ( fasolka mung, rzodkiewka, gorczyca). Fasolkę i rzodkiewkę płuczę , moczę a potem wykładam na tacki. Dwa razy dziennie wlewam na górną podstawkę szklankę wody a ona sobie ścieka sama na te niższe. Po trzech dniach są ekstra kiełki. A wody która ścieknie do dolnego pojemnika zazwyczaj używam do podlewania kwiatków.

_________________
Pozdrawiam cieplutko
Bożena

Zieloności Bożeny
warzywnik żółtodzioba

Dzis zakupiłam kiełkownicę. Uznałam, że skoro mam się w to bawić to już lepiej zainwestować w tackę. Rzeżucha smakuje bardzo dobrze. za nie długo popróbuje buraczków i soczewicy. Fajna spraw z tymi kiełkami.

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

No i przyszła...wysiałam buraczki ćwikłowe, len i grykę. Zastanawiam się tylko czy jak będę podlewać co dziennie to czy woda nie zniszczy mi tych ziarenek w sensie czy nie spłyną w jedną stronę ???

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

Aniu jak tam kielki? Zastanawiam sie nad kupnem kielkownicy, bo ostatnio z mezem zakrecilismy sie na zdrowe jedzonko. Kupuje gotowe kielki w markecie, ale nie zawsze sa i czasem nie za swieze. Daj znac jak Ci idzie. Napisz jeszcze czy te sitka maja rozna srednice oczek?

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html

Olu. Nie warto kupowac w sklepach gotowych kielków, bo nigdy nie wiesz jak były uprawiane. Kiedyś uprawiałam kiełki w pojemnikach, ale dla mnie to nie wygodne więc kupiłam kiełkownicę. Tam niema dziurek. Są syfony, dzięki którym woda nie zalega a spływa do ostatniej tacki. Raz dziennie wlewam szklankę wody która przeniknie przez wszystkie tacki a na koniec wylewam to co ścieknie na sam spód. Ja kupiłam na allegro pojemniki do tego 22 opakowań nasion na kiełki zapłaciłam 59 zł bez kosztów przesyłki. Zobaczę co z tego wyjdzie. Razem z mężem bardzo lubimy więc na pewno zapał na dłuższy czas.

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

Myslalam ze to sa sitka Ja jeszcze nie uprawialam kielkow, ale je uwielbiam. Zaczne szukac kielkownicy w takim razie. Ile dni kielkuja? Musza stac w jasnym czy ciemnym miejscu?

_________________
Moj domowy komputer nie ma polskiego oprogramowania.
moje-zielone-dzieciaczki-t8798.html
taras-oli-2012-t8814.html
moj-nie-moj-ogrod-t9298.html