|
Dzisiaj jest 19.04.2024 19:51
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
elka
|
: 17.12.2010 15:33 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
U nas kilka lat temu też było mało wróbli. Teraz, może dzięki mojemu dokarmianiu , jest ich coraz więcej, szczególnie mazurki doskonale się mają. Sójkę na razie widuję z oddali, chyba drozdy też były, ale zbyt daleko by dobrze rozpoznać.
|
|
Na górę |
|
|
izka53
|
: 17.12.2010 23:10 |
|
Rejestracja: 30.07.2010 21:35 Posty: 271 Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 0
|
Elka, a co to jest mazurek? W temacie ptaków jestem zielona. U mnie przylatują tylko sikorki, te to znam, zwykłe bogatki. Wróbli nawet latem jest bardzo mało, tylko sroki i szpaki. Mam teraz w dwóch miejscach powieszoną słoninkę i na drzewie kupiony gotowy taki pojemnik z ziarenkami zatopionymi w jakimś tłuszczu. Sikory szaleją i kota za oknem też. TŻ w tym tyg siedział w domu i mówił, że przylatywał jakiś duży brązowy, a dziś widziałam czarnego, wielkości kawki, z czerwonym dziobem. Niestety, aparatu nie mam, a telefonem nie jestem w stanie z domu ściągnąć. Ale widok - bezcenny.
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 18.12.2010 22:31 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Bardzo podobny do wróbla, z wyraźną plamką na policzku:) Troszkę inaczej też ubarwiony (czapeczka). Panowie mają krawaty, teraz malutkie, wiosną duże (muszą elegancko wyglądać) Zajrzyj na moją stronę lub blog ŚK, zobaczysz różne ptaszki. http://www.przyroda.wroclaw.pl/ptaki
Załączniki: |
Komentarz: wróble (pan na pierwszym planie)
wrobel.jpg [ 14.76 KiB | Przeglądany 632 razy ]
|
Komentarz: mazurki
maz.JPG [ 37.53 KiB | Przeglądany 636 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 21.01.2011 14:26 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Przez kilka cieplejszych dni przylatywały z rzadka wróble i mazurki, czasem sikorki. Teraz zrobiło się chłodniej, znowu są liczne. Ubawił mnie kilka dni temu rudzik. Wydawało mi się, że patrzy na mnie (za oknem) i mówi "widzisz, że jestem, daj coś dobrego...". Dziś bogatki i modraszki już normalnie kursowały - taśmociąg - jedna za drugą:)
Załączniki: |
Komentarz: wróciłem:)
rudzik.JPG [61.92 KiB]
Pobrany 160 razy
|
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 03.11.2012 15:31 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Sezon dokarmiania 2012/2013 rozpoczęty Moi stołownicy W tym roku trochę wcześniej niż zwykle, ale na razie w ograniczonym stopniu. Zachęciły mnie sikorki zaglądające do okna i odwiedzające miejsca, w których ubiegłej zimy znajdowały jedzonko. Śnieg i mróz też wpłynął na moją decyzję. Powiesiłam słonecznik i plastikowy karmniczek - na drugi dzień było pusto Chyba zbankrutuję - w takim tempie będę potrzebowała worki karmy Dobrze, że się ociepliło. Załącznik:
Komentarz: Pierwsze odwiedziny kowalika - szybko znalazł stołówkę. Były jeszcze modraszki i pojedyncze mazurki.
ptaszki.jpg [ 182.25 KiB | Przeglądany 468 razy ]
Ostatnio zmieniony 04.11.2012 15:35 przez elka, łącznie zmieniany 1 raz
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 04.11.2012 02:19 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Dziś sprzątnąłem resztki słoneczników na balkonie, teraz czas nabyć karmnik i trochę podkarmić ptaszyny. Elu Ty już w 100% przygotowana , ptaki już pałaszują smakowitości. Cóż u mnie jeszcze sobie trochę poczekają
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 26.11.2012 21:16 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Po kilku "zimowych" dniach listopada przestałam dokarmiać, co kilka dni tylko wrzucałam troszkę ziarenek by ptaki wiedziały, że coś mogą znaleźć. W ubiegłym tygodniu kupiłam 5 kg słonecznika w grubym plastikowym worku. Wystawiłam na chwilę na taras, zamierzałam przesypać do wiaderka z pokrywą. Przyjechali znajomi, zajęłam się czymś innym i zapomniałam. Dziś wychodzę i ... w worku dziury, obok wysypane chyba 1/2 kg słonecznika. Ptaszyny same się obsłużyły Byłam w takim szoku, że nawet nie uwieczniłam tego na fotografii
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 26.11.2012 23:42 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Elu, u mnie worek ze śmieciami "szarpały", tak więc nie dziwię się
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 08.12.2012 13:39 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Jakie śliczne ptaszyny. Ja w zimie, jako że mieszkam w dużym mieście, głównie widzę stada gołębi - niestety niezdyscyplinowani mieszkańcy sypia na trawę, w śnieg resztki pieczywa, co dodatkowe tylko je przyciąga i wystrasza wszelkie inne ptactwo. Czasem bardzo nie lubię gołębi Jeszcze nie zawiesiłam karmnika na tarasie, ale po obejrzeniu Waszych zdjęć zaraz to zrobię. Tylko co zrobić, żeby nie zlatywały sie stada gołębi?
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|