Nasiona nie były produkcji "mojego ogrodu", kupiłam je jako "mieszankę kolorów" dalii kołnierzykowatych (nie wiem czy tak się mówi, strukturą kwiatu podobne do słonecznika czy stokrotki) i naprawdę nie mogę narzekać. Kwiaty intensywnie czerwone, bordowe i białe o średnicy 8-10cm, blisko 100% wschodów, może kwitnienie nie jest jakieś wybitnie obfite, ale mam wrażenie, że to raczej wina słabej ziemi w moim ogrodzie aniżeli braku zdolności rośliny
Na pewno zachowam kłącza i wysadzę na następny rok. Mam nadzieję, że znów im się powiedzie
karlor pisze:
W tym roku u mnie bardzo słabo z zawiązkami nasion
Zachęcam na następny rok, bo tak jak wspomniałeś, mogą wyjść bardzo fikuśne połączenia
A i satysfakcja większa, jak się malutkie siewki od wykiełkowania niańczy, przesadza, pikuje, ochrania przed wrogami typu pies