Robiłam opryski na jesieni preparatem na kędzierzawość brzoskwiń. Na wiosnę ponownie była opryskiwana i niestety co zobaczyłam teraz. Jak pomóc drzewku? Czy znów oprysk, czy zerwać porażone liście? Proszę o radę

Tak, to kędzierzawość brzoskwiń. Teraz to można tylko popatrzeć na przebarwione i poskręcane liście. Ochrona chemiczna to późna jesień i marzec, a w ogóle to warto poczytać:
kędzierzawość brzoskwiń

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ja obrywałam też poskręcane liście. Przy opryskach bardzo ważne jest by dokładnie pokryć cale drzewko preparatem, niech nawet ścieka po gałązkach. Może za późno zrobiłaś?

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Przy takim malutkim drzewku w zupełności wystarcza obrywanie i niszczenie (śmietnik, palenie, NIGDY kompost!) porażonych liści.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3