Olu Moje już dojrzały. Meyerka zrzuciła już jeden owoc, pozostałe też ładnie wybarwione. Wydaje mi się, że w jednym miejscu widzę malutki pąk kwiatowy, ale to jeszcze musi poczekać.
Skierniewicka nie osiągnęła rekordowej wielkości, ale i tak jest spora. Też zaczyna się wybarwiać.