Słyszałem, że aby cytrynka z pestki zaowocowała szybciej, trzeba jak podrośnie uciąć jej gałązkę (czubek), zanurzyć w ukorzeniaczu i posadzić w zwykłej ziemi uniwersalnej. Nie wiem, nie próbowałem ale spróbuję w najbliższym czasie... Lub słyszałem też drugą wersję, która mówi, że na tej z pestki trzeba zaszczepki inną (może być również z pestki)


flora: Pisownia! Już raz zostałeś upomniany. Teraz dostajesz ostrzeżenie.

I popraw to zdanie ostatnie bo nie mam pojęcia co miałeś na myśli...

"Lub słyszałem też drugą wersję, która mówi, że na tej z pestki trzeba zaszczepki inną (może być również z pestki)"

Witam!
Takie postępowanie nic nie zmieni. Cytrusy kwitną / i owocują / tylko na pędach już dorosłych. Tak więc można na siewce zaszczepić pod warunkiem, że zraz będzie pochodził z rośliny już owocującej. W innym przypadku przez kolenych kilka lat będziemy cieszyć się tylko zieleninką

Ja kupiłam cytrynę skierniewicką na wakacjach ,przesadziłam ją i ona ani nie zmarniała, ani nie wypuściła ani jednego listka. Ma jeden duży owoc i ani w jedną ani w drugą stronę.

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Agatko, myślę, że nic złego się nie dzieje. Po prostu musiała się przyzwyczaić do nowych warunków, teraz dojrzewa owoc. U mnie kiedyś też tak było. Wiosną na pewno wypuści nowe pędy.
Uważaj tylko z podlewaniem!

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Tak jest, dziękuję Trochę się już martwiłam,że tyle czasu nic się nie dzieje.

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

I koniecznie przeglądaj liście. Ładna, mocna sadzonka moim zdaniem

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Zakupiona zima mała sadzonka wzięła się za siebie, listki puściła i zbiera się do kwitnienia

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Niedługo cytrynki będą wracały na zimowisko, a na razie cieszą się jeszcze .
Bardzo wdzięcznym obiektem do uprawy w domu jest Cytryna Meyera. W tym samym czasie możemy obserwować różne stadia rozwojowe, chociaż do tej pory utrzymywała mi najwyżej dwa owoce do stanu dojrzałości.


Cytryna Ponderosa (Skierniewicka) też jest godna polecenia ze swoimi dużymi owocami.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

No niestety, dziś zaliczyliśmy przymrozek. Jak ja nie lubię tych powrotów "wczasowiczów" do domu.

_________________
Wiedźmowata

U mnie jeszcze jest na plusie i oby jak najdłużej

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III