Proszę was o radę. kupiłam wiosnę dwa piękne cyprysiki Ivonne w donicy.Przesadziłam je do gruntu i jest tylko gorzej.Drzewka zaczęły brązowieć i marnieć w oczach- nie wiem co jest,dodam że w upalne dni dbałam o cyprysiki i podlewałam je. Co robbie żle - poóżcie

Witam, nie miałam do czynienia ale może masz jakieś paskudztwo na roślinach, czy ktoś pomoże z reszty forumowiczów.?

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Czy już nikt mi nie pomoże

A gdzie cyprysiki były kupione? Ja też miałam podobny problem. Jedne iglaczki miały za mało magnezu a drugie obsikiwał pies. Przy sadzeniu podsypuje nawozem przeciw brązowieniu igieł. Inną sprawą jest zakup roślinek w supermarketach. Zmiana warunków klimatycznych nie robi dobrze.

_________________
Jestem na FB
annapopielec

zielonomi

mojskalniak

Pozdrawiam - ANIA

witam cyprysiki kupowałam wiosną w szkółce psa nie mamy tylko suczkę celowo właśnie żeby nie podsikiwała dzewek. wczoraj właśnie cyprysiki podsypałam jesiennym nawozem, może im to trochę pomoże, bo nie wiem co zrobić

Zdjęcia kiepskiej jakości, choć możliwe, że zmiana warunków, upały, zbyt mała wilgotność podłoża spowodowały, że drzewka ucierpiały

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Niektórzy lubią się odgradzać:



- cyprysik Lawsona.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez

Na pewno odmiana 'Ivonne', przecież ona jest złota?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Nie pisałem, że to Ivonne - to zwykłe siewki.
Zdjęcie tu zamieściłem, bo nie znalazłem innego wątku tego gatunku.

_________________
Pozdrowienia z Sopotu !

bez