|
Dzisiaj jest 28.03.2024 12:11
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
liliana1
|
: 10.04.2019 17:48 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 10.04.2019 19:44 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Mam sentyment do szafirków - i kolor, i zapach mnie uwiodły jeszcze jak miałam dużo mniej niż naście lat. I tak już zostało B.
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 10.04.2019 19:55 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
BasiaK pisze: Mam sentyment do szafirków - i kolor, i zapach mnie uwiodły jeszcze jak miałam dużo mniej niż naście lat. I tak już zostało B. A ja ich z dzieciństwa zupełnie nie kojarzę. Chyba nikt z sąsiadów nie uprawiał. Korzystając z Waszych rad, podcięłam im wiosną zeszłoroczne liście. Początkowo nie byłam przekonana co do celowości tego zabiegu. Chyba jednak faktycznie kwiaty teraz są znacznie bardziej widoczne.
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 10.04.2019 21:09 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10935 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
BasiaK pisze: Mam sentyment do szafirków - i kolor, i zapach mnie uwiodły jeszcze jak miałam dużo mniej niż naście lat. I tak już zostało B. Tylko wtedy były same niebieskie i u nas zwane były barankami
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 10.04.2019 21:51 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
U mnie po prostu szafirki. I oczywiście wyłącznie szafirowe. A czy takie nie są najpiękniejsze? B.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 10.04.2019 22:43 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7857
Pochwały: 24
|
BasiaK pisze: Wizja naćpanej nornicy o 22 godzinie dnia jest po prostu wstrząsająca i nie wiem, czy zasnę po takim szoku... B. Jedna chyba przedawkowała, znalazłam martwą
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 11.04.2019 06:01 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33340 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Szaleństwo kolorów się rozpoczęło Szafirki kochają kępki i ładnie w niej się prezentują
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 11.04.2019 17:56 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Z dzieciństwa to kojarzę jedynie floksy (których babcia nigdy nie uprawiała a tak podobały mi się u sąsiadów), bratki (te to wysiewały się mi jak szalone), kosmosy i nagietki. Pewnie było tego więcej ale jakoś w pamięci się zatarło. Pamiętam jednak, że uwielbiałam zabawy z mleczami. Mlecze, to mlecze - nikt na nie nie mówił mniszek. Za to pięknie się z nich plotło wianki. A jakie ładne serpentynki wychodziły, gdy łodyżkę potargało się na cienkie wstążki i włożyło do słoika z wodą.
Dzieciństwo to wiosenne kaczeńce, porastające strumyk, w którym poiłam gęsi wypasane z dziadkiem, Zaś jesienią całe dnie spędzało się w sadach. Nie było tylu odmian ale owoce były niesamowicie smaczne. I zbierało się wspólnie: nie ważne czy rodzinami czy wśród sąsiadów. A teraz znajomi, którzy po raz pierwszy odwiedzają mnie na działce dziwią się, że poszczególne ogródki odgrodzone są u nas co najwyżej niskimi płotkami. Jak to tak: przecież sąsiedzi się widzą nawzajem?! Przecież trzeba się od nich odgrodzić wysokimi tujami! Takie czasy. Ale zrobiło mi się sentymentalnie.
|
|
Na górę |
|
|
bZuzia
|
: 11.04.2019 18:23 |
|
Rejestracja: 16.06.2015 18:12 Posty: 1749
Pochwały: 6
|
Piękne kwiaty! Twoje wspomnienia najpiękniejsze Ja też wychowałam się na wsi i nie zamieniła bym tego dzieciństwa za żadne skarby świata Szafirków z dzieciństwa też nie pamiętam ale za to teraz mam ich masę, pewnie nadrabiam stracone lata
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 11.04.2019 18:28 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10935 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Uwielbiam takie wspomnienia z dzieciństwa, mam mnóstwo tych związanych z przyrodą. Też całe dzieciństwo spędziłam na wsi. Smaki, zapachy... To byly czasy!
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|