Witam, od jakiegoś czasu mam problem z cissusem, ogólny stan rośliny jest dobry, roślina ładnie rośnie, puszcza młode liście, ale na starszych pojawią się jasne plamki/kreski/pajęczynka (jako wzór na blaszce liścia a nie prawdziwa pajęczyna), w końcu liście stopniowo zasychają, na początku sucha plama na liściu która stopniowo się powiększa - trochę jak pergamin, podejrzewałam wciornastki, choć owadów nie dostrzegłam, zresztą choruje tylko ten cisus a wokół pełno innych kwiatów...i przez chwilę po zabiegach było lepiej (oprysk z decisu, później oprysk substral-polysect), teraz rozkręca się na nowo, tym razem polysect 500 zastosowałam doglebowo i niestety coraz więcej liści jest porażonych, więc proszę o pomoc w diagnozie i leczeniu....

Wciornastki albo przędziorki moim zdaniem. Jak wygląda spodnia strona liści, jest tam coś w rodzaju mąki albo może malutkie czarne przecinki gdzieniegdzie?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

raczej wykluczyłam przędziorki, nie ma tej delikatnej pajęczynki która im towarzyszy, sama podejrzewam wciornastki ale jak widać nie ma czarnych punkcików, jeśli to wciornastki, to nie rozumiem czemu zastosowane przeze mnie środki nie skutkują