Obiecałam kilka zdjęć z moich przygód z roślinami. Mam taką manię wracania z podróży(tych bliższych i dalszych) z jakąś ciekawostką roślinną:)
Więc pochwalę się swoimi zdobyczami
Regina

Witaj Reginko, masz bardzo ciekawe kwiaty. Czy ten hibiskus Luna to bylina? Słyszałam, że takowe też są. Jak długo masz laurowiśnię i czy nie przemarza Ci zimą? I jeszcze jedno pytanie - jak zimujesz bugenwillę? Pozdrawiam Teresa.

_________________
Serdecznie pozdrawiam. Teresa

W barwach jesieni i nie tylko

Hibiskus luna jest oczywiście byliną, jak zniesie zimę dopiero się okaże, mam go od sierpnia. Fachowcy twierdzą, że jest dzielny i nie boi się mrozu. Poza tym jest sporo gatunków hibiskusa, które dobrze znoszą nasze zimy.
Trudno określić mi wiek laurowiśni, z pewnością ma kilkanaście lat, mogłam ocenić po grubości pnia, krzew razem z domem i ogrodem jest w naszym posiadaniu od lica br. Zimą nie przemarza, niestety rośnie w nieco łagodniejszym klimacie niż nasz polski, na dodatek rozsiewa się obficie.
Bugenwilla jest też od lata pod moją opieką, w gruncie niestety nie przezimuje, zgodnie z opisem powinna trafić do jasnego, chłodnego pomieszczenia i należy ograniczyć podlewanie.
Pozdrawiam Teresko
Regina

Witaj Regino. Masz mało spotykane rośliny, gratuluję. Mam zapytanie, gdzie kupiłaś drzewko storczykowe? Na Allegro proponują nasionka, ale od wysiewu do zakwitnięcia może minąć min. 4 lata. Czy to prawda, iż liscie pachną?

Maria

Dziękuję serdecznie za uznanie.
Te mało spotykane rośliny są wynikiem moich podróży - nasionka drzewka storczykowego przywiozłam z Madery, niestety tylko jedna roślinka przetrwała, jeszcze nie zakwitła, ma tylko dwa lata:), a liście nie pachną
Podobno można też uzyskać sadzonki z gałązek, w przyszłym roku spróbuję, może się uda.
Pozdrawiam Regina