Po kilku latach udało mi się wyhodować spore jagody winogrona , a tu niespodzianka owoce są chore. Co robić? Jerzy

Często zdarza się że kilka owoców w gronie wygląda tak jak u ciebie. Szczególnie gdy nie prowadzi się profilaktycznych oprysków (to dotyczy również mnie) wycinam chore owoce i na tym kończę walkę z chorobami.
Odpowiedni dobór odmian gwarantuje, że chemia u mnie jest praktycznie nie znana. Można jeszcze zrobić oprysk wodorowęglanem potasu, ewentualnie wodorowęglanem sodu - zwykłą sodą oczyszczoną. Karencji to to nie potrzebuje.
Jurek, zapytam jeszcze - jaka to odmiana?

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Kupowałem Venus, ale wiesz jak to jest. Zakładając ścianę winorośli zamówiłem różowe, żółte, fioletowe , granatowe, zielone. Oczywiście duże, wczesne, bezpestkowe . A otrzymałem wszystkie pestkowe, małe i zielone, raczej późne. Te jedne po rozpoczęciu owocowania okazały się względne. Tak samo zakładam ścianę powojników. Kupiłem błękitne, niebieski, fioletowe i granatowe. Jest błekitny i 3 fioletowe. Zamówiłem bordowe, czerwone, różowe- wszystkie są ciemno różowe. Miała być tęcza, jest mozajka .Takie życie. A winogrona? Teraz oberwałem chore jagody, może będzie dobrze. Jerzy

Powojniki zamawiałam w e clematis i wysyłka była prawidłowa. To samo z różą.

_________________
Wiedźmowata

Jurek, widocznie miałeś pecha zakupując sadzonki z niesprawdzonego źródła. Oferta sprzedażowa na targowiskach znacznie różni się od rzeczywistości.
Ja kilka ładnych lat temu przypatrywałem się sprzedawcy róż na targu. Róże miał na trzech kupkach i jak ktoś chciał białe to facet brał z jednej kupy, czerwone z drugiej, różowe z trzeciej, a okazało się że wszystkie róże były czerwone. Sąsiadka tak kilka dni wcześniej dała się nabrać.
Uszkodzenia jagód powstają również np. od przypalenia słoneczkiem, gradobicia, a w późniejszym okresie dojrzewania przez ptaki, osy itd.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Ja na targu nie pytam się czy sprzedawca ma to czego szukam. Pytam tylko co ma i wtedy mam nadzieję, że mówi prawdę.

_________________
Wiedźmowata