Nie wiem gdzie ty widzisz chaos... Wszystko podane alfabetycznie, usystematyzowane jak trzeba. A do tego tyle cudności.... Aż mam ochotę napisać pw

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Wpadłam na forum, dałam nowe posty i co ja tu widzę?
Basieńka szaleje z cudnościami, ale masz Tych ślicznotek i każda śliczna dorodna dopieszczona.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Zapraszam, z przyjemnością nieco bym rozluźniła parapety Choć podejrzewam z lekka, że z kolei Ty byś miała problem

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

No..., dopiero dziś mogłam spokojnie obejrzeć...
Parę razy paluszki już mi wędrowały do notatnika, ale mówiłam sobie - spójrz na parapet...
To nie chaos, ale piękna różnorodność . Zastanawiam się gdzie je mieścisz bo przecież to nie koniec. Bardzo cenne są podpisy. Ja najczęściej mam roślinki od malutkiej sadzonki wycyganionej, czy otrzymanej od kogoś z określeniem "kaktus" (zazwyczaj zaraz okazuje się, że to wilczomlecz lub inny z sukulentów, ale nie kaktus). Potem mozolne przeczesywanie książek, internetu i tylko przypuszczenie co zdobyłam
Czuję, że niedługo już nie wytrzymam i coś zapiszę. Czekam na ciąg dalszy...

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Basiu, ale się rozpędziłaś...w jeden dzień tyle stron. Taki chaos mi się podoba. Musiałam popędzić do kuchni po kawę, bo czytania na pół godziny. Pisałaś w wątku merytorycznym, że nie masz ręki do gruboszy, a tyle tu widzę zdrowych okazów. Ja natomiast się zastanawiam, czy moja Crassulka nie ma czasem za dużej doniczki. Roślinka wys.10 cm. doniczka wys.8 cm. Ø10 cm. Jak sądzisz - proszę o odpowiedź
w TYM wątku.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Z tym miejscem dla roślin to mam i trochę dobrze, i trochę źle. Dobrze, bo domek, więc teoretycznie przestrzeni dużo. Z tego dwa pokoje, gdzie absolutnie nikt mi się nie wtrąca. A źle, bo pokoje są dość ciemne (niewielkie w sumie okna, często za nimi drzewa), bardzo zimą wysuszone powietrze, bo wszyscy uwielbiają ciepło. I poza tym jednak domownicy mają dziwne wymagania co do otwierania okien , w dodatku zimą . Tak że nie wszędzie mogę parapety wykorzystać, ale robię co mogę

W kwestii nazw, cóż, przyzwyczajenie z czasów, gdy nie było tak powszechnej fotografii cyfrowej i tak świetnych narzędzi do publikacji i oglądania zdjęć. Teraz w sumie starczy powiesić fotkę i wiadomo, o czym się rozmawia, kiedyś było nieco inaczej. Czy lepiej, czy gorzej, to kwestia do dyskusji. Lubię wiedzieć co mam i raczej się o to staram, a błędy są i będą.

Dziękuję za miłe słowa

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Kochana, ja jestem ostatnią osobą, którą o to powinnaś pytać! Gruboszka oglądałam już wcześniej, miałam takiego kiedyś, już nie mam. Z serca bym pomogła, ale cokolwiek poradziłabym, to chyba musiałabyś na odwrót robić. Morduję te grubosze naprawdę masowo Śliczne są te sierpowate, ech...

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Podoba mi się u Ciebie swoją ismenę też chyba potraktuję jako kwiat domowy - bo w ogrodzie to jakoś tak kwitnie, że nie zdążę się nią zachwycić - czy robisz jej zimę?
Adenium rozmnażane z pędu nie buduje kaudeksu ale za to szybciej kwitnie - ja wolę kaudeks, na kwiatkach mi nie zależy (dziwadło jestem jak te moje dziwadła )
Jak by Ci się dużo dorstenii zrobiło to ja bardzo chętnie Cię uwolnię od nadmiaru przychówku ...
Chaos masz bardzo uporządkowany i z niecierpliwością czekam na kolejne cuda ...a w tajemnicy Ci powiem, że na początku mojej "kariery" zasuszyłam mamillarię więc się nie przejmuj - to wszystko z nadmiaru miłości do posiadanych roślin robimy.

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

I dlatego tak mi brakuje w tych nowoczesnych oknach lufcików. Można je było otwierać, nie bacząc na kwiatki na parapecie.

_________________
Wiedźmowata

żądamy lufcików, natychmiast i już!!!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II