No, ostatnia moja Trichodiadema - densum, inne porozdawałam.
Możliwe, że się doliczyłaś, ja nawet nie próbuję

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

"Chlebek" piękny i sansevieria francisii jaka ładna jak zresztą i reszta z domowego buszu

_________________
Pozdrawiam

roślinność okijomojomo

Brzuszek żółwika piękny u mojego są większe, głębsze pęknięcia ale wydaje mi się dużo mniejszy od Twojego ....

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Ten ma gdzieś z 5 cm średnicy (doniczka ma 6).

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

piękne kwitnące

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Fajny chlebek i ładny przegląd buszu

_________________
Pozdrawiam, Natalia

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy

To jeszcze mały bukiecik:


Ten grudnik (szlumbergera) stoi od października w piwnicy, gdzie jest w miarę chłodno (kilkanaście stopni). Latem stała na powietrzu. Druga identyczna, ale stojąca w ciepłym pokoju, ani myśli o kwiatach. Wczoraj wyniosłam i ją do piwnicy i ciekawa jestem bardzo, czy będzie jakiś efekt!

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Ależ masz tych śliczności.Co jeden to ładniejszy i ciekawszy.Grudnik jak mu przystało spisał się.Mój też kwitnie właśnie przy mikro wentylacji obok kameli .One wolą chłód przynajmniej mój.
Chlebek faktycznie wygląda jak chleb z dzieciństwa prosto z piekarni.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Basiu, to grudnik z tych "babcinych"?
Wydaje mi się, że one były odporniejsze, chociaż mój i tak mnie opuścił

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Święta prawda, ten "babciny" w moim rodzinnym domu rósł coraz większy i kwitł jak szalony co roku pomimo, że nikt się z nim nie cacakał. Jakie tam nawozy.... był tylko przesadzany i to niekoniecznie co roku.

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV