|
Dzisiaj jest 24.04.2024 17:50
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
BasiaK
|
: 22.08.2020 13:33 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Metodą prób i błędów - wlewam taki roztwór nawozu,jaki normalnie stosuję do nawożenia doniczkowych. Biohumus jest na nic, ma nikłą zawartość składników odżywczych. Nawozy mineralne można. Nawóz "do dracen" od nawozu "do roślin zielonych" różni się pewnie minimalnie Pora na przesadzanie jest idealna, choć nie wiem, czy Ci się chce ruszać w taki upał B.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 23.08.2020 11:12 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Jestem zszokowana tempem przyrostu wodnych korzeni na sadzonkach juki. Zdjęcia z 21 sierpnia i 23 sierpnia - dla porównania. I jeszcze zdjęcie trzeciej sadzonki, bezlistny fragment pnia wrzucony do wody w tym samym czasie co pióropusze. Były dwa fragmenty, jeden zgnił. Wydaje mi się, że należało jednak z pieńka usunąć wszystkie resztki (zaschnięte) liści. W każdym razie z tego coś już powinno być i te trzy sadzonki pójdą razem do jednej donicy za jakieś 2 tygodnie. Na 90% do hydroponiki. B.
|
|
Na górę |
|
|
francuzka89
|
: 24.08.2020 16:53 |
|
Rejestracja: 09.08.2020 19:16 Posty: 81
Pochwały: 1
|
rzeczywiście szybko rosną posadziłam dracenę smoczą do hydroponiki, mogłabyś ocenić swoim fachowym okiem ? Załącznik:
20200824_145209.jpg [ 116.67 KiB | Przeglądany 658 razy ]
Załącznik:
20200824_144350.jpg [ 229.52 KiB | Przeglądany 658 razy ]
Załącznik:
20200824_145232.jpg [ 150.9 KiB | Przeglądany 658 razy ]
_________________ Moje roślinki
|
|
Na górę |
|
|
francuzka89
|
: 24.08.2020 17:17 |
|
Rejestracja: 09.08.2020 19:16 Posty: 81
Pochwały: 1
|
wlałam jakieś 3 cm, roztwór z nawozem do dracen, ale przed chwilą zajrzałam i troche ubyło, bo podsiąkło. Dolać jej jeszcze czy zostawić ? Jeszcze chciałam zapytać, dolewać regularnie czy dopiero jak poziom pożywki zejdzie do zera? Powinnam jeszcze dorobić dziury po bokach? Sorki, że tak marudze, ale jestem zielona
_________________ Moje roślinki
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 24.08.2020 21:15 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Do zera nie. Póki co roślinka jest młoda i wydaje mi się, że stale powinno być na dnie trochę wody. Jak korzenie wyjdą przez dziury, to będzie dobrze, będzie to wskazywać na adaptację. Co do pojemnika: mam dwie ponoć juki (piszę ponoć, bo nie jest to juka słoniostopa, ale coś o wąskich liściach) w identycznym pojemniku, tyle że przezroczystym i wypełnionym seramisem. Wlewam trochę roztworu od czasu do czasu, trochę na zasadzie "właściwie trzeba by chlapnąć!". Nawet jeśli roztwór zniknie, to jeszcze przez parę dni seramis jest wilgotny. Niemniej lepiej, żeby całkowicie nie schodził. Zdaje się, że nieźle się zaplątałam B.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 30.08.2020 19:47 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Relacja z dworu - rośliny nadal na powietrzu i oby tam mogły być jak najdłużej, bo jak się rozglądam w domu, to nie rozumiem, gdzie one się mieściły Doniczkowa róża i koleus. Róża zimowała w plastikowej doniczce na powietrzu, bez ocieplenia, no ale zimy nie było. Kwitnienie jest ponowne, zapłaciła za opiekę. A koleus to prezent od Lilki Kulinarnie - laur szlachetny. Wreszcie zaczął rosnąć w tym roku i okazało się, że go po prostu usiłowałam zasuszyć na amen. Standard u mnie Róża chińska 'Snow Queen', tradycyjnie bez kwiatów. Pewnie coś wydusi z siebie, jak pójdzie do domu. Zaczynam tego mieć dość I jeszcze grubosze trzy, z tych dużych: ten zwykły odmianowy, ale te kolorowe brzegi liści ma tylko, gdy jest latem na powietrzu; po wstawieniu do domu robi się zwyczajnie zielony i 'Blue Wave', który musi pójść "do fryzjera" przed wstawieniem do domu, za dużo tych gałązek: B.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 30.08.2020 21:42 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
Melduję się w części czwartej, przeczytałam dyskusję o hydroponice. Brzmi kusząco i ciekawie, może kiedyś... Relacja o tych co na powietrzu to raj dla oczu, grubosze przepiękne i nie tylko one. Na moje parapety też patrzę z niepokojem...skąd to wszystko? A roszady za pasem!
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|