|
Dzisiaj jest 23.04.2024 21:45
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
jaga51
|
: 11.08.2020 17:14 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
BasiaK pisze: Zrobione, choć bez węgla. Ukorzeniacz bardzo dobry, jakiś profesjonalny - mocniejszy od tych zwykłych, z tym problemu nie było. Ale ile się naszukałam w domu zwykłych zapałek, żeby świeczkę podpalić Z czterech pieńków trzy są cięte, czwarty to resztka rośliny. I proszę trzymać kciuki, wizja lasku jukowego mnie oszołamia, choć jeśli i dwie sztuki się ukorzenią, to już będę szczęśliwa B. Kiedyś mi się to udało z takimi pieńkami draceny o pasiastych liściach. Z juką nie próbowałam. Kciuki trzymam
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 11.08.2020 20:30 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
A moje eukomisy w tym roku strajkują Zazdroszczę! Białe zefiranty u mnie też kwitną, żółta cebulka ma 2 dzieci i zeżarte przez ślimaki liście, pozostały pojedyńcze kikuty. Kwiatka jeszcze nie doczekałam..... ale doczekam, zawzięłam się Co nie podoba Ci się w scidnapsusie pictus? Rośnie przecież. Mój też jest taki o zdrobniałych liściach, ale to chyba wina zbyt jałowego podłoża, muszę wymienić. O dziwo sadzonka pozyskiwana dla mamy wygląda całkiem zacnie i wreszcie rośnie. One chyba wolą bardziej wilgotny klimat, niż nasze parapety. Juka będzie pięknie wyglądać. Nie wiem co jeszcze ominęłam, ale ja zawsze zaglądam i podziwiam otwartą paszczą te Twoje chaosy, uwielbiam!
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 11.08.2020 20:40 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
eDorka pisze: A moje eukomisy w tym roku strajkują Moje też... Pewnie wrocławski klimat im nie odpowiada
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 11.08.2020 21:00 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
elka pisze: eDorka pisze: A moje eukomisy w tym roku strajkują Moje też... Pewnie wrocławski klimat im nie odpowiada Mam w takim razie nadzieję, że to tylko tegoroczny wybryk!
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 11.08.2020 22:12 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
eDorka pisze:
Co nie podoba Ci się w scidnapsusie pictus? Rośnie przecież. Mój też jest taki o zdrobniałych liściach, ale to chyba wina zbyt jałowego podłoża, muszę wymienić. O dziwo sadzonka pozyskiwana dla mamy wygląda całkiem zacnie i wreszcie rośnie. One chyba wolą bardziej wilgotny klimat, niż nasze parapety.
Rośnie, ale nędznie - słabo z młodymi liśćmi, istniejące są z lekka pozwijane. Póki stał na zachodnim parapecie i był codziennie zraszany, to rósł pięknie, ale tam miejsca nie ma i nie będzie (czytaj: przyjechała kolejna sansewieria ). Eukomisy są dokarmione nawozem do pomidorów, indukuje kwitnienie B.
|
|
Na górę |
|
|
jaga51
|
: 11.08.2020 22:25 |
|
Rejestracja: 28.02.2013 21:23 Posty: 7868
Pochwały: 24
|
elka pisze: eDorka pisze: A moje eukomisy w tym roku strajkują Moje też... Pewnie wrocławski klimat im nie odpowiada Beznadziejnie, to chyba strajk ogólnopolski, tak wynika z mojej analizy danych!
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 12.08.2020 06:53 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
BasiaK pisze: eDorka pisze:
Co nie podoba Ci się w scidnapsusie pictus? Rośnie przecież. Mój też jest taki o zdrobniałych liściach, ale to chyba wina zbyt jałowego podłoża, muszę wymienić. O dziwo sadzonka pozyskiwana dla mamy wygląda całkiem zacnie i wreszcie rośnie. One chyba wolą bardziej wilgotny klimat, niż nasze parapety.
Rośnie, ale nędznie - słabo z młodymi liśćmi, istniejące są z lekka pozwijane. Póki stał na zachodnim parapecie i był codziennie zraszany, to rósł pięknie, ale tam miejsca nie ma i nie będzie (czytaj: przyjechała kolejna sansewieria ). Eukomisy są dokarmione nawozem do pomidorów, indukuje kwitnienie B. Pozwijane liście, za sucho znaczy się. Mój zwija, jak za rzadko podlewam, dlatego chcę mu wymienić podłoże na mniej przepuszczalne. Mówisz, że podlewając pomidory nawozem mam nie zapomnieć o eukomisach? Obym pamiętała za rok! Może wtym jeszczeim dam,w końcu klimat mamy taki, żezim praktycznie brak. Dziękuję za tęinformację, człowiek całe życie się uczyi głupi umiera.....
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 12.08.2020 08:09 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Zefiranti pięknie kwitnie, mój jeszcze odpoczywa i jak zawsze końcem lata się wyłoni Moje eukomisy dostały nawóz i tylko liście maja przecudowne, też zero kwiatka Piękne kolory Basieńka, każdą z osobna pochwaliłam
|
|
Na górę |
|
|
liliana1
|
: 16.08.2020 12:17 |
|
Rejestracja: 08.08.2016 21:43 Posty: 4059 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 12
|
Dioscorea elephantipes dla mnie wygląda jak popękany bochen swojskiego chleba. Aż chciałoby się schrupać kawałeczek . Czy na którymś zdjęciu jest alstroemeria kupowana w Mikołowie? Ciekawa jestem czy przetrwała u Ciebie.
|
|
Na górę |
|
|
BasiaK
|
: 16.08.2020 13:48 |
|
|
Mistrz ogrodniczy |
|
Rejestracja: 08.12.2013 10:47 Posty: 11310 Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 43
|
Alstremerie mikołowskie oczywiście, że kwitną! W sumie z tych przechowywanych w piwnicy tylko jedna jest w gorszym stanie, ale teraz nie dojdę już, czy to mikołowska, czy siewka od mojej koleżanki (kolory niemal identyczne, białe z dużą różową plamą). Za to w donicy z tą właśnie zakwitł...tytoń Langsdorffa W tym roku już zbiorę nasiona, nie będę się narażać na takie zdenerwowanie jak w tym sezonie. A poza tym sucho, ale JESZCZE nie jest najgorzej, być może jest to zasługa obfitej rosy. Śliniki luzytańskie w każdym razie aż rozkwitają - są zdrowiuteńkie, co się objawia znakomitym apetytem. Brrr! B.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|