Wysiałem sobie bratki i mam pytanie, kiedy mam je rozpikować.

Jeszcze mam jedno pytanie. Nie wiem czy to jakiś grzyb, czy coś, ale przy młodych siewkach, jak je przykryję i mają ciepło, to pojawia się, można powiedzieć pleśń. W tych też się pojawiła, ale od razu je wyrwałem i posadziłem, gdzie indziej.
Czy spryskać je czymś, czy je zostawić. Teraz je odkryłem, bo jest deszczowo i zimno i ta biała substancja się nie pojawia.

Zdaje się, że posiałaś całą paczuszkę bratków w małą doniczkę i dlatego, że mają ciasno, są takie ,,długie i dzikie".
Teraz musisz je szybko rozpikować, bo nic z tego nie będzie, musisz je zostawić na świeżym powietrzu aż się zahartują. Szkoda, że tak długo rosły w ciasnej doniczce. Myślę, że uda się je uratować i nie długo zakwitną.

Rozsadzaj je jak najszybciej, bo już nic Ci nie zakwitnie w tym roku. A na przyszłość rzeczywiście musisz rzadziej zasiać bratki.

W tamtym roku kupiłam sobie sadzonkę bratka. Najpierw rosła w taczkach wypełnionych ziemią,a na zimę wsadziłam ją do donicy.
Stała sobie w piwnicy przez czały czas, ale ostatnio jakoś mi zmarniała chociaż starałam się ją ratowac nie chciała rosnąc i jakby więdła.
Kiedy w końcu myślałam, że jest po niej wyżuciłam ją na kompost.
Wczoraj kiedy wyrzucałam na kompost obierki, zobaczyłam, że bratek podniósł się nie wyglądał na przyklapniętego ani zwiędłego i wreszcie zaczął rosnąć, a także mocno się ukorzenił.
Czy to przez to że potrzebował silnego nawożenia.

Ja myślę że świeże powietrze go ożywiło i temperatura .

A tak na poważnie, to nie spotkałem się jeszcze, aby bratki zimować w domu.
Moje zawsze spędzają zimę w ogrodzie, trochę czasem obmarzną, ale na wiosnę szybko się regenerują i pięknie kwitną.

Ja wszystkie kwiaty zimuje w domu, tylko róż nie wykopuje Wiem że dobrze niektóre kwiatki zostawić na dworze przez zimę ,ale ja jakoś nie mogłabym ich zostawić.

Myślę, że niektóre rośliny raczej nie są Ci wdzięczne za zabieranie do domu bo one po prostu muszą mieć zimę jak to się ładnie mówi "dla zdrowotności" a bratki to rośliny doskonale radzące sobie z niskimi temperaturami! pozdrawiam serdecznie!

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II

Bratki to rośliny dwuletnie, a więc wysiewając je w czerwcu, kwiaty pojawią się wiosną. Nie ma potrzeby ich zimować w domu ... One po zakwitnięciu, a następnie wytworzeniu nasion giną, jednak na następny rok, z tych wytworzonych nasion, uzyskamy kolejne rośliny

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Piękne zdjęcia i dużo porad
http://www.swiatkwiatow.pl/fiolek-ogrod ... id407.html

Chyba nie ma na Forum zdjęć Waszych bratków. Czyżby nikt ich już nie uprawiał w ogrodach?

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Odmianowych nie mam w ogródku ale mini zawsze coś rośnie

Autor postu usunął zdjęcia...

Z pozdrowieniami
Ekipa Moderująca