Ja bym zrobiła jeden ogólny dla parthenocissusa.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Obiecane zdjęcia porównawcze listków. Pogoda była nie najlepsza, ale chyba widać różnice:

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Doskonale to widać. Tylko czy wiemy dlaczego tak jest?
Ciekawa bym była czemu służy takie zróżnicowanie liści.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Wierzchołkowe liście są młodsze i bardziej soczyste od starszych i jeszcze nie w pełni wykształcone. Chyba stąd ta różnica nawet w kształcie liścia?

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Nie mam pojęcia. Może jakiś botanik się wypowie .
Wyczytałam tylko, że rozmnażając wegetatywnie bluszcz z sadzonek pozyskanych z pędów płonych, otrzymamy pęd płożący się o liściach klapowanych, a z pędów kwiatonośnych - pienne drzewko o liściach typu pędu kwiatonośnego (stara Botanika leśna).
Ciekawe - chyba spróbuję ukorzenić pęd kwiatonośny w ramach eksperymentu

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu, ależ to niesamowite
A wydawałoby się, że niczego nowego o poczciwym bluszczu dowiedzieć się nie można

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/

Mam na działce również bluszcz.
Na spacerze uszczknęłam kawałeczek pędu (od góry) . W domu włożyłam do wody, bo było mi żal wyrzucić. Tak sobie stał, aż zobaczyłam, że wypuścił małe korzonki. Zaniosłam i posadziłam na działce, ot tak, koło beczki na deszczówkę i zapomniałam.
Teraz sięga rynny z tym, że nie jest zbyt gęsty, ale ostatnio zauważyłam na górze, jakiś inny rodzaj liści u niego.
Zdjęcie zrobię przy następnej bytności.
A kiedy można go przycinać?
Będę musiała to robić, bo rośnie zbyt blisko hortensji pnącej, no i może zapchać rynnę.

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI

Halinko, przycinać możesz w każdej chwili (przycięte pędy możesz również ukorzeniać) ale też możesz go położyć w rowku i przysypać ziemią i z każdego węzła powinien wypuścić pęd.
W ten sposób zagęścisz sobie miejsce nasadzenia.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

U mnie coraz więcej tego pnącza, rośnie w szalonym tempie. Muszę zrobić kilka fotek, bo pnącze jest zachwycające

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Zrobiłam zdjęcie swojego. Jak dzisiaj go zobaczyłam, byłam lekko zaskoczona- jest większy od ostatniego widzenia się . Trzeba będzie koniecznie przyciąć od prawej i z góry.




Nie chcę, żeby zagłuszył hortensję.
A pnie się po ścianie, po której hortensja nie chce i muszę ją podwiązywać do ściany.
Blacha tez mu chyba nie straszna, choć winobluszcz pięciolistkowy jej nie lubi.
Jedno wiem na pewno - te rośliny nie niszczą tynku, muru, ani niczego , po czym się wspinają , jak twierdzą niektórzy.A wręcz przeciwnie - osłaniają a wewnątrz latem panuje fajny chłód.
Na górze zauważyłam owoce na jednym z pędów, czyżby przypadkiem trafiłam na pęd kwiatowy?

_________________
Halina.

Działka, moje hobby i relaks II
Działka, moje hobby i relaks III
Działka, moje hobby i relaks IV
Działka, moje hobby i relaks cz. V
Działka, moje hobby i relaks - cz. VI