Wszyscy się chwalą, a ja nie miałam odwagi, ale co mi tam niech będzie, pochwalę się.
Kwiatek mojej wnusi Nadi.
A to moje przedszkole.
Kącik na balkonie.
,,Zwisający kącik"
Moja duma.
Mój żłobek.
Też w żłobku.
Też w żłobku.
Bluszcz rombolistny.
Paprotka mini.
Bluszcz hedera.
Mini fiołek.
Eksperyment 2w1
Rekonwalescent.
Nowy nabytek columnea.
Ulubiony sukulent.
Trzykrotka.
Hoja.
Cisus.
Paprotka wybryk natury 2w1.
Coś z cissusów.
Mój okaz storczyk, moja ślicznotka. Storczyk Philadelphia.
Następny kulkowiec.
Grudnik się wietrzy.
To też przedszkole, ukorzenione przez ze mnie, nawet złamana dipliadenia.
A to zagadka. Co to jest?
Dipladenia z biedronki trochę mizerna.
Cambria na wakacjach.
Wilczomlecz mirtowaty.
Mini skalniak z lewizją.
Pelarginia numer 2.
Resztki bo burzy.
Kolejna zagadka.
Irezyna w przedszkolu.
Storczyk dendrobium na wakacjach.
Milion bels.
Widok ogólny.
Mini falek, kwitnie trzeci miesiąc.
Obecnie kwitnąca hybryda falka.
Co to jest?
Następna hybryda.
To moje domowe królestwo. Nie wiem czy ciekawe,ale mnie sprawia wielką frajdę. Ciąg dalszy nastąpi, ale z ogrodu.
Pozdrawiam Wisia.