Dzień dobry ale dla mnie nie dobry



No ze złości już nie mogę,znowu wełnowce a były pryskane
Muszę zobaczyć korzenie bo jak i tam są to nie będę ratować

Wisiu, wykąp je w wodzie o temperaturze 55° C.
Wyciagnij z doniczki, otrzep korzenie z ziemi i wsadź do tej gorącej wody na 15 - 20 minut. Sprawdziłam osobiście, działa doskonale. Potem wysusz i posadź do nowego podłoża. Doniczki wyrzuć albo wyparz.
Szkoda kaktuski wyrzucać.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Każdy mi zwraca uwagę, kaktusy lepiej aby rosły każdy w swoim domku.
One rosną, tylko są przykryte w tym pojemniku kamyczkami.
Dziękuję elka tak zrobię, abym tylko nie przedobrzyła.

Też tą metodą walczyłam z wełnowcami. 100% efektu, żaden dziad nie przeżył, od 2 lat spokój.

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta

Kaktusy spokojnie przeżyją, tylko ważne by temperatura była taka. W niższej część dziadostwa przeżyje, w za wysokiej wszystko zginie.
U mnie wtedy mamilarka nie zakwitła, ale to był jedyny efekt uboczny. Miałam ją kilkanaście lat i żal mi było ją wyrzucić, stwierdziłam, że nic nie ryzykuję. Inne z rozpędu powyrzucałam jak zobaczyłam po zimie.

Teraz już wiem, że spokojnie mogę wykąpać, na razie nic nie zauważyłam u siebie, ale mam parę nowych (z jesieni) więc muszę potem dokładnie obejrzeć, ale to już na powietrzu.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Robiłam to z termometrem kuchennym

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta

Podobno jak nie można utrzymać w wodzie dłoni dłużej niż 2 sekundy to jest odpowiednia temperatura

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

No i znowu problem.
W misie są 4 doniczusie z kaktusami i tylko w jednej są w korzeniach, reszta niby wolna.
Wykąpać wszystkie czy tylko tego jednego?

Wszystkie. Jakieś mogły się przedostać....
Jedna robota i będzie spokój.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Też tak myślę, wszystkie koniecznie. Na pewno są wszędzie tylko nie widać.

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta