BasiaK pisze:
Mam taki etap właściwie za sobą i teraz wolę posadzić coś mniej egzotycznego, ale za to mniej kłopotliwego i zawsze ozdobnego.
B.
W to akurat nie wierzę a znamy się już jakiś czas.
Tak samo jak ja wypróbowujesz możliwości uprawy nowych roślin.
Zauważyłem ostatnio, że uprawiasz nieznanego mi wytryszka - o którym nie było wiadomo, czy w Polsce zimuje.
To są moje ulubione rośliny, ale krajowych informacji o nich jak na lekarstwo.
Wypróbowałem /i nadal próbuję/ gruntowej uprawy kilku gatunków.
Jedne się aklimatyzują, inne padają - ale bez doświadczeń wiedza się nie rozwija.
Wracając do aukuby, to jej uprawę uważam mimo wszystko za sukces, bo marnie to marnie, ale jednak rośnie - w przeciwieństwie np. do paulowni, gunnery, hibiskusa błotnego, gaury czy ipomopsis. Żadna z tych roślin nie zimuje tu na północy kraju.