|
Dzisiaj jest 25.04.2024 12:39
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
kasia17071981
|
: 25.02.2013 09:09 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Moje też tylko spuchły i nic dalej
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 25.02.2013 09:56 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
U mnie wypatrzyłam jedno ziarenko w ziemi, jest nabrzmiałe, ale poza tym nic się nie dzieje. Nawet zaczyna mi się podobać taka doświadczalna hodowla. Codziennie rano zaglądam do tych doniczek wypatrując, co też za niespodzianka tam będzie. Bezcenne doświadczenie, a jaka lekcja cierpliwości
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 25.02.2013 10:07 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Debra, właśnie o to mi chodziło w jednym z tematów, że wysiać i wyhodować z nasionka a kupić gotowca, to wielka różnica. Teraz już może wiesz co miałam na myśli, nie chodzi tylko o koszty, ale o to coś, co Teraz właśnie czujesz z rana. A jak się okaże, że Ci kiełkują, to dopiero poczujesz motylki w brzuszku
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 25.02.2013 10:12 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Ależ ja doskonale rozumiem Mnie tylko chodziło o to, że jak ktoś nie hoduje od ziarenka, tylko od sadzonki, to to nie jest nic gorszego , a tak to troszeczkę zabrzmiało Poza tym każdy chyba musi dojrzeć do wysiewania nasion, to nie jest - moim zdaniem - coś, co zaczyna się robić na samym początku przygody z ogrodnictwem. To jest jakby już nieco wyższa półka
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 25.02.2013 10:19 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
Debra pisze: Ależ ja doskonale rozumiem Mnie tylko chodziło o to, że jak ktoś nie hoduje od ziarenka, tylko od sadzonki, to to nie jest nic gorszego , a tak to troszeczkę zabrzmiało Poza tym każdy chyba musi dojrzeć do wysiewania nasion, to nie jest - moim zdaniem - coś, co zaczyna się robić na samym początku przygody z ogrodnictwem. To jest jakby już nieco wyższa półka Dlaczego wyższa, ja się przyznaje bez bicia. Dopiero pierwszy raz wysiewałam byliny i krzewy, więc mam tylko roczek doświadczenia Zawsze to były jednoroczne, po kilku próbach sama zobaczyłam co i jak, wiec nie bójcie się próbować.
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 25.02.2013 11:43 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Próbować, jak najbardziej, wspaniałe doświadczenie, nawet jak nic nie wyrośnie
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 26.02.2013 00:28 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
A może nasiona agapantu powinny być lekko przemrożone, żeby mogły wzejść . Czy poczytałyście o wysiewie agaphantusa Cierpliwości, ja w grudniu 2011r wsadziłem do doniczki nasiona oczaru i jeszcze czekam
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 26.02.2013 01:10 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
karlor pisze: Nasionka są, jak nasionka . Ja niestety nie wysiewałem nasion, dostałem już dorosłą roślinę od znajomej, która przywiozła kłącza z południa EU. Fajnie jest udzielać porad jak się nie ma własnego doświaczenia Może po prostu zostawmy sprawę biegowi czasu, zobaczymy co będzie.
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 26.02.2013 09:59 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
Pażyjom, uwidim, jak mówią Francuzi
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 28.02.2013 15:44 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33364 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|