Kolejne Adenium już posadzone do większej doniczki i w świeżym podłożu.
Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony - zawiedziony, jej "skromnym" rozmiarem i brakiem grubych korzeni, które mógłbym swobodnie rozkładać na podłożu, a tym samym, mocniej "wyciągnąć" caudex nad podłoże.
Częściowo, tylko dość delikatnie zredukowałem bryłę korzeniową.
Jak to tylko było możliwe - na ile pozwoliły krótkie korzenie, wyeksponowałem je i caudex i nad podłoże:
Po posadzeniu, ze względu na krótkie korzenie, musiałem odciągami ustabilizować roślinę w podłożu i zabezpieczyć przed przewróceniem - wypadnięciem z podłoża.