Jak spojrzałam na pierwsze zdjęcie, to od razu się wystraszyłam, myśląc, ze jakiś kot Ci zrobił porządek z kwiatkiem.

_________________
Wiedźmowata

Bogdan, gratuluję udanej próby rozkorzenienia Adenium .

Pogoda fatalna, jak dla tych egzotycznych roślin, dość że mało słońca, to dodatkowo bardzo zimne noce. Parapet, mimo że z południową wystawą, niezbyt im służy. Płatki kwiatowe, nie wykształcają się w prawidłowy sposób.

Jutro wywożę na działkę pierwsze adenium. Szok, rok temu cała szklarnia była zapełniona.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Część wywiozłem, ale zimne noce nie sprzyjają. Natomiast w przechowalni myśle, że zaobserwowałem udane próby szczepień.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Super, nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować . Chyba jesteś pierwszą osobą, która przeprowadziła na taką skalę, udane szczepienie Adenium..

Mamy speca

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Tegoroczna wiosna, pogodowo nie rozpieszcza roślin, Adenium bardzo negatywnie reagują na taką aurę. Pąki kwiatowe próbują rosnąć, jednak po rozkwitnięciu płatki kwiatów nie wybarwiają się tak jak w poprzednich sezonach i nie są w pełni jednolicie prawidłowo uformowane.

Dobrze, że kwitną.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

I ciekawe brzuszki mają - to także ich duża ozdoba.

_________________
Wiedźmowata

Nawet jeśli (jeszcze) kwiatów nie ma, to można się napawać wyprowadzonymi przez Ciebie ciekawymi kształtami kaudeksów.

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3