karlor pisze:
Jeden osobnik postanowił, że jeszcze zakwitnie
- super, każdy kwiatuszek cieszy, szczególnie o tej, dość późnej porze roku
.
karlor pisze:
W tym roku spróbuje utrzymać temperaturę w przechowalni w granicach 18-21*.
- super, że masz możliwość regulowania temperatury w przechowalni Adenium. Ja będę zadowolony, jak temperatura nie będzie spadać poniżej 15* C, a będę szczęśliwy (rośliny również) jak będzie w przedziale 15 - 18* C. Jak będzie z dostępem Twoich roślin do światła, jak silne masz zamiar zastosować doświetlanie ? Moje doświetlanie roślin, określam jako minimum, no może ciut więcej. Przy takich temperaturach jakie planujesz stosować, zapewne będziesz musiał od czasu do czasu, a może nawet częściej, "kapnąć" roślinom trochę wody. W moim przypadku, jak stosować podlewanie roślin w "przechowalni", to prawdziwy dylemat, będę wszystkiego się uczył. Stojące na parapecie już m/w wiem jak podlewać, mają dużo, dużo cieplej i więcej naturalnego światła.
karlor pisze:
Podlewanie, to sprawa indywidualna. Im niższa temperatura, tym mniej wody.
- jeżeli pod słowami "sprawa indywidualna" masz na myśli warunki w jakich każdy z nas zimuje swoje rośliny, to masz 100% racji.
karlor pisze:
Maleństwa trzeba podlewać / ... /
- faktycznie maluchy bezwarunkowo należy podlewać i zabezpieczyć jak najlepszy i najdłuższy dostęp do światła, żeby się nie wyciągały.
karlor pisze:
/ ... / natomiast z dorosłymi cały czas eksperymentuję.
Nie wiemy dlaczego jedne tracą liście, a inne nie.
Ja w tym roku po raz pierwszy zimuję część swoich rośliny w innych warunkach jak dotychczas. Mam nadzieję, że popełnię jak najmniej błędów i Adenium przetrwają w jako takim stanie i wiosną wybudzą się do wegetacji. Moje Adenium tracą liście te najstarsze od dołu łodyg. Wydaje mi się, chociaż nie jestem na 100% pewien, że za długo trzymałem moje rośliny na balkonie. Dość często były temperatury w okolicach 10* C, rośliny nie były podlewane. Możliwe, że "zrzucanie" liści, to obrona roślin, przed utratą zgromadzonej w caudexach wody.