Bogdan, bardzo podoba mi się caudex u tego Adenium i że jego gałązki wyrastają tuż obok siebie, na małej powierzchni.
karlor pisze:
/ ... / W sezonie słońce kątem wpada na parapet do godz. m/w 11ej. Wniosek z tego, że jednak nie potrzebuje aż tak dużo słońca. Na początku sezonu myślałem, że nie zakwitnie.
- gratuluję kwiatów na tym Adenium, ale pozwolę się z Tobą nie zgodzić, odnośnie zapotrzebowania Adenium, na ilość naturalnych, "czystych" promieni słonecznych. Moim skromnym zdaniem, Adenium genetycznie przystosowane jest do dużej dawki bezpośrednich promieni słonecznych, dość wysokich temperatur, przez dłuższy czas zarówno dobowy, jak i w ciągu roku.
karlor pisze:
Liście rozwijały się, ale były pozwijane.
- moje po zimie, tak miały, ale z chwilą gdy zostały zakwaterowane na balkonie, szybko odżyły.
karlor pisze:
Uczymy się hodowli adenium.
- tu masz 100% racji. Mimo że opiekuję się tymi roślinami już ponad dziewięć lat, muszę napisać, że często mnie zaskakują swoim zachowaniem.
Kwitnące Adenium, które pokazuję na fotce ...
... stoją - smażą się w pełnym słońcu, znoszą takie temperatury w których ja mogę przebywać zaledwie kilka minut (pokazywałem kilka wpisów niżej). "Trafiały" się dni, że temperatura wśród roślin, przekraczała +50 st C.
Adenium, które stoją nie w "pełnym" słońcu, muszę od czasu do czasu "przekręcać" (wiem, tego rośliny nie lubią zbytnio), bo kierują stożki wzrostu w kierunku najintensywniejszego światła, nasłonecznienia. Liście Adenium w pełnym słońcu, mają intensywną zieleń, rosną duże, mogę napisać, że w pewnym sensie, są dodatkową ozdobą roślin.