Rozwarło ci się to szczepienie.

To nie moja robota, kupiłem w Czechach. Zaszczepione jest adenium miniaturowe Khao Kae. Ciekawe kiedy zakwitnie .

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Musiał to szczepić jakiś amator. To jedno z moich pierwszych szczepień, uważam je za najbardziej nieudane. Szczepiłem jeszcze wtedy metodą "V"
Jest to adenium wyciągnięte z zimowiska i pokazywane wcześniej. Dałem mu woreczek na głowę i posadziłem na rurce od kaloryfera. Adenium odżyło, kaudeks jest już napompowany i wypuszcza listki.

Wykałaczka chyba działa, widać wyraźnie odrosty

_________________
Pozdrawiam Bogdan

A czym te liście są tak jakby przyprószone?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Moim zdaniem są to pozostałości po ataku przędziorka, albo roślina cierpi na brak światła.

To ślady po upierdliwym przędziorku

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Moje adenia zimują w całkowitych ciemnościach w temperaturze 14 stopni i od października nie były podlewane. Nie mają liści a ich kaudeksy są nadal twarde.

Z przędziorkiem się uporałem, to na kilku egzemplarzach zauważyłem wełnowce. U mnie jedne wypuszczają liście inne gubią. Temperatura powyżej 22*, sztuczne oświetlenie. Tydzień temu doszły do mnie żarówki ledowe i widzę, że one dają lepszy efekt niż świetlówki . Już zamówiłem następne.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Wszystkie moje zimują w chłodzie a jedno stoi na parapecie

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta