|
Dzisiaj jest 29.03.2024 09:37
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
karlor
|
: 07.02.2017 10:36 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
To nie wszystkie . Pokażę jeszcze różnice między dwoma, może trzema wysianymi w tym samym czasie, w tych samych warunkach rosnące i wg opisu, te same kolory, niestety kwiatów jeszcze nie było . Zacząłem już powoli nawozić fertisalem Załącznik:
IMG_5149.JPG [ 1.5 MiB | Przeglądany 989 razy ]
ten dwa lata temu przeszedł zabieg amputacji jednego z korzeni, rana wyczyszczona i zabliźniona. Dwa teoretycznie takie same, ale widać różnice Załącznik:
IMG_5148.JPG [ 1.84 MiB | Przeglądany 989 razy ]
i jeszcze ten poprzedni z innej strony Załącznik:
IMG_5152.JPG [ 1.46 MiB | Przeglądany 989 razy ]
jeden ze starszych jeszcze nie kwitł Załącznik:
IMG_5147.JPG [ 1.45 MiB | Przeglądany 989 razy ]
też po przejściach, dlatego położyłem go na kamieniu, żeby nie rzucała się w oczy brzydka rana .
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
Majanda12
|
: 07.02.2017 11:08 |
|
Rejestracja: 29.12.2011 18:15 Posty: 10852 Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
|
Bogdanie, czym zabezpieczałeś rany po amputacjach? zdrowo wyglądają i brzuchato ...
|
|
Na górę |
|
|
Narcyz123
|
: 07.02.2017 12:28 |
|
Pochwały: 0
|
Piękna kolekcja - do tej pory mało się chwaliłeś nimi. Jak dodamy do tego twoje siewki, to masz duży kolekcjonerski zbór.
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 07.02.2017 14:10 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
Majanda12 pisze: Bogdanie, czym zabezpieczałeś rany po amputacjach? zdrowo wyglądają i brzuchato ... Wtedy miałem mieszankę cynamonu, węgla drzewnego i przeterminowanego ukorzeniacza. Teraz po cięciu smaruje maścią, ale czasem używam w/w mieszankę . Narcyz123 pisze: Piękna kolekcja - do tej pory mało się chwaliłeś nimi. Jak dodamy do tego twoje siewki, to masz duży kolekcjonerski zbór. Wczoraj robiłem szybki remanent i okazało się, że do 300 mi trochę brakuje . Samych maleństw wysianych od grudnia 2015 do maja 2016 mam nieco ponad 200
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
Akwelan_45
|
: 07.02.2017 16:12 |
|
Pochwały: 0
|
karlor pisze: / ... / Samych maleństw wysianych od grudnia 2015 do maja 2016 mam nieco ponad 200 - będzie sporo zajęcia latem przy podlewaniu, "plewieniu", przesadzaniu. Wysiewałeś nasiona o konkretnych kolorach, kwiatach pojedynczych, pełnych, wyłącznie nasiona Adenium obesum czy również arabicum ? Pytam, ponieważ ciekawi mnie, czy "sprawdzą" się w praktyce, deklarowane przez oferenta kolory kwiatów.
|
|
Na górę |
|
|
Narcyz123
|
: 08.02.2017 13:29 |
|
Pochwały: 0
|
Ostatnie kwiaty Załącznik:
Kwiaty adenium 001.JPG [ 114.44 KiB | Przeglądany 1065 razy ]
Załącznik:
Kwiaty adenium 003.jpg [ 144.99 KiB | Przeglądany 1065 razy ]
Załącznik:
Kwiaty adenium 002.JPG [ 114.38 KiB | Przeglądany 1065 razy ]
|
|
Na górę |
|
|
Akwelan_45
|
: 08.02.2017 16:37 |
|
Pochwały: 0
|
ładne kwiatuszki, szczególnie cieszą o tej porze roku, gdy za oknem dwucyfrowy mróz . Moje Adenium po przesadzeniu w świeże podłoże w różnym stopniu podejmują wzrost, wyraźnie widać, że akceptują "przeprowadzkę" i "smakują" im składniki pokarmowe zawarte w nowym podłożu, zarówno w tym mineralnym, jak i "typowym moim" organicznym. Przesadzając rośliny, "powyciągałem" je nad podłoże, dla porównania ile urosną - pogrubieją przez ten sezon, pomierzyłem im obwody, tuż przy podłożu jeżeli zgrubieją, będzie można "zakwalifikować" je, jako dolna część kaudexu: - wstawiam miniaturki fotek, ponieważ gdy wstawię większy rozmiar zdjęć, system Forum zgłasza mi błąd i nie wczytuje mojego wpisu z fotkami. Następne fotki w kolejnym wpisie.
|
|
Na górę |
|
|
Akwelan_45
|
: 08.02.2017 17:02 |
|
Pochwały: 0
|
karlor pisze: / ... / ten dwa lata temu przeszedł zabieg amputacji jednego z korzeni, rana wyczyszczona i zabliźniona. - jeżeli rana na Twoim Adenium została zdezynfekowana Adenium rośnie, to za jakiś czas możesz spodziewać się ładnego zabliźnienia rany i kwiatów na roślinie. - kupując w Tajlandii Adenium o pełnych kwiatach otrzymałem roślinę, której prawdopodobnie z przyczyn chorobowych usunięto ponad 80% kaudexu przy podstawie rośliny: - po otrzymaniu przesyłki, byłem trochę zawiedziony i miałem obawy czy coś z tej rośliny będzie. Widać, Adenium to "twarde" rośliny, nic sobie z takiego ubytku masy nie robiła i już w tym samym roku jak ją otrzymałem kwitła kilkoma kwiatami. Obecnie, po przesadzeniu w nowe podłoże, już podejmuje wzrost: Tajlandczycy zapewne mają wypracowane metody postępowania w takich przypadkach, a przede wszystkim ich klimat zapewne lepiej sprzyja gojeniu się tak rozległych ran na roślinach.
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 09.02.2017 15:27 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
Akwelan_45 pisze: Wysiewałeś nasiona o konkretnych kolorach, kwiatach pojedynczych, pełnych, wyłącznie nasiona Adenium obesum czy również arabicum ? Pytam, ponieważ ciekawi mnie, czy "sprawdzą" się w praktyce, deklarowane przez oferenta kolory kwiatów. Miałem 25 odmian adenium obesum, pełne i pojedyncze kwiaty. Najwiecej było z czerwienią, ale były tez żółte, białe i fioletowe. Myśle, że w tym roku może któreś pokaże kwiaty. Ze 100 nasion a.arabicum, które zakupiłem w tamtym okresie nie wzeszło żadne . Wysiewane były w różnych terminach. Akwelan_45 pisze: - kupując w Tajlandii Adenium o pełnych kwiatach otrzymałem roślinę, której prawdopodobnie z przyczyn chorobowych usunięto ponad 80% kaudexu przy podstawie rośliny:. Bardzo ładnie zabliźniona rana, moja nie wyglada tak, ale cieszę się, że udało mi się uratować . Akwelan_45 pisze: Przesadzając rośliny, "powyciągałem" je nad podłoże, dla porównania ile urosną - pogrubieją przez ten sezon, pomierzyłem im obwody, tuż przy podłożu jeżeli zgrubieją, będzie można "zakwalifikować" je, jako dolna część kaudexu:. Ładna rozłożysta podstawa, a co za tym idzie okazały obwód Narcyz123 pisze: Ostatnie kwiaty Cieszą szczególnie o tej porze. A to badylki ukorzenione latem, widać że mają chęć do życia Załącznik:
IMG_5125.JPG [ 1.66 MiB | Przeglądany 1020 razy ]
i jeszcze jeden
Załączniki: |
IMG_4884.JPG [ 1.44 MiB | Przeglądany 1020 razy ]
|
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
Akwelan_45
|
: 09.02.2017 16:06 |
|
Pochwały: 0
|
karlor pisze: Ze 100 nasion a.arabicum, które zakupiłem w tamtym okresie nie wzeszło żadne . Wywiewane były w różnych terminach. - ja nie wysiewałem tak dużych ilości, ale do jakości nasion które wysiałem miałem dużo więcej szczęścia. Wszystkie jeżeli dobrze pamiętam powschodziły. Część Adenium arabicum z mojego wysiewu nadal u mnie rosną, obecnie poprzesadzane w świeże podłoże. W różnym stopniu budzą się do wegetacji. Nasiona kupowałeś u nas w kraju czy sprowadzałeś z zagranicy ?
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|