Dzisiaj jest 25.04.2024 17:24

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: 28.11.2010 22:10 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 28.11.2010 21:56
Posty: 1
Pochwały: 0
W jaki sposób zniszczyć żółtlice drobnokwiatową (Galinsoga parviflora), bo u mnie to jest jakaś wylęgarnia. A zaczyna się już od wiosny. Znalazłem jedynie to na temat żółtlicy drobnokwiatowej (Galinsoga parviflora)


Gdzieś podobno słyszałem, że można załatwić żółtlice drobnokwiatową (Galinsoga parviflora) jedynie chemikaliami, bo inne sposoby nie bardzo pomagają.

Czy ktoś może mi odpowiedzieć jakie to są chemikalia i gdzie będę je mógł kupić...


Z góry dziękuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 13.03.2013 16:28 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Ja preferuję systematyczne ręczne zwalczanie ;)
Bardzo skuteczny, ale bardzo szkodliwy jest Roundup.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 14.03.2013 08:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.10.2012 20:19
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 15
Owszem, jest szkodliwy, ale głównie dla roślin :) Szybko ulega biodegradacji na substancje obojętne w kontakcie z ziemią.
Tyle, że nie działa na nasiona, które są w glebie, więc po oprysku żółtlica pojawi się znów. To trudny przeciwnik, o bardzo krótkim okresie wegetacji, w ciągu sezonu może wydać dwa lub nawet trzy pokolenia i dlatego nasion jest zawsze sporo :(

_________________
Pozdrawiam, Łukasz :)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 14.03.2013 09:45 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
joozwa pisze:
Owszem, jest szkodliwy, ale głównie dla roślin :) Szybko ulega biodegradacji na substancje obojętne w kontakcie z ziemią.

Właśnie chyba nie do końca jest to prawdą. W ubiegłym roku czytałam artykuł na ten temat. Podobno w wyniku badań (przeprowadzanych chyba we Francji i Niemczech) okazuje się, że z tą biodegradowalnością nie jest tak dobrze. Jakieś substancje przenikają do komórek i niszczą je. Podobno na opakowaniu już nie ma informacji o szybkiej biodegradacji.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 14.03.2013 12:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.10.2012 20:19
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 15
Do wszelkich informacji należy podchodzić z dystansem, bo wszystko zależy od tego, kto zlecił badania :)
Wokół każdego starego i sprawdzonego środka jest wiele kontrowersji. Jeśli w grę wchodzi niewielka powierzchnia, to chemii oczywiście należy unikać. Roundup działa i efekt się tym osiągnie, ale ja nikogo nie namawiam do stosowania ;)

_________________
Pozdrawiam, Łukasz :)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 14.03.2013 18:33 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik

Rejestracja: 03.11.2012 07:38
Posty: 321
Pochwały: 2
elka pisze:
Właśnie chyba nie do końca jest to prawdą. W ubiegłym roku czytałam artykuł na ten temat. Podobno w wyniku badań (przeprowadzanych chyba we Francji i Niemczech) okazuje się, że z tą biodegradowalnością nie jest tak dobrze. Jakieś substancje przenikają do komórek i niszczą je. Podobno na opakowaniu już nie ma informacji o szybkiej biodegradacji.

Ponieważ na swojej działce nie mam upraw (za wyjątkiem szklarni) stosuję rundup do zwalczania chwastów ale w minimalnych ilościach.O tym że Monsanto (producent) wprowadzał w błąd klientów było głośno i musiał wycofać ze sprzedaży całą partię żeby usunąć z opakowań informację o biodegradowalności.
http://ekologia.re.pl/artykul/5164.html


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 22.03.2013 19:50 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 23.03.2011 21:49
Posty: 14
Lokalizacja: Tuchola
Pochwały: 0
Proponuję Aminopielik D 450SL ale tylko wiosną, bo później żółtlica się rozkrzewia i głebiej korzeni i może nie zadziałać. Roundup na pewno jest bardziej skuteczny ale jeżeli komuś by i Roundup w dawce 60ml na 1 L wody nie pomagał można go zmieszać z wyżej opisanym Aminopielikiem.
PODSTAWA! NIE OPRYSKUJEMY W CZASIE SUSZY I W TEMP POWYŻEJ +28C ORAZ NA MOKRE I WILGOTNE ROŚLINY.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl