Elu jak pobędzie trochę u mnie, to "schudnie"
Aniula dziękuję
Kalanchoe się pojawiła u mnie wyłącznie dlatego, że była z osłonką
Niestety obecnie ciężko kupić jakąkolwiek osłonkę, dlatego kilka roślin czeka jeszcze u mnie na przyzwoicie prezentujące się "ubranie"
Jolu jesteś jasnowidzem
Olu u mnie prawie same sukulenty, które obecnie nie kwitną, więc każdy kolorowy akcent "bije" po oczach
W okresie świątecznym nigdy dość takich barwnych akcentów
Magda bardzo dziękuję
Agness u mnie tych białych osłonek jest najwięcej. Takie uniwersalne do wszystkiego pasują
Tak jak Jola zauważyła, kolejną rośliną, którą zaprezentuję będzie poinsecja
Oto ona
Dziś zagościła w mieszkaniu
_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam