elka pisze:
Widzę, że masz jeszcze inne ciekawe roślinki, pokazuj
Majanda12 pisze:
za szybą też widzę jakiś gąszcz! - pokazuj!
cierpliwości
tylko dwa okna mam - bo kuchenne zajęte przez zioła i przedszkolaki
aniula89 pisze:
kliwia wyjątkowa jest
moja w tym roku pierwszy raz kwitła
w zasadzie to mi też pierwszy raz zakwitły - obie, siostry, w zeszłym roku je rozsadziłam, bo cisnęły się z jeszcze większą liczbą maluchów w jednej małej doniczce... w dodatku mocno przesuszone, bo dłuższy czas przed moim zamieszkaniem ktoś podobno od czasu do czasu podlał, ale chyba z rzadka... a ja nie wiedząc o kapryśności kliwii całe zeszłe lato przestawiałam ją najpierw na balkon (zachodni - pełne słońce!!!), potem w każdy możliwy kąt w pokoju... aż trafiła do drugiego, małego, na północne okno - już w nowych pojemnikach, i z moim postanowieniem, że jak nie zakwitnie na wiosnę - to ją komuś oddam
potem przeczytałam o tym cudownym działaniu podgrzewanej wody - i efekty widoczne na zdjęciach
dkf85 pisze:
wczasowicze bardzo ładnie się prezentują
a ja cały czas w głowę zachodzę
, co z nimi zrobić po letnisku, gdzie je przezimować - bo ich poprzednie miejsce na parapecie już dawno zajęte...
ale, jak to bywa - potrzeba matką wynalazków, albo się piętro dorobi, albo parapet poszerzy - np. deską do prasowania
_________________
________________________________________________
...if you try walking in my shoes...
zbieranina cajki