|
Dzisiaj jest 20.04.2024 10:09
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
magdalenabr
|
: 15.10.2014 23:24 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 20.01.2014 21:16 Posty: 167
Pochwały: 0
|
Pewnie tak...ech...sprawdzałam korzenie, były wątłe, ale skąd mogłam wiedzieć, że tak to się skończy? Szczególnie, że pozostale takie same i zyją. Mam doniczki o średnicy mniej więcej 10cm, może 12cm. Czy begonia mogłaby w nich zyć? Czy ma podobne wymagania co fitonia? Czy tak wygląda mniej więcej? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... hii_01.jpg
|
|
Na górę |
|
|
Remedios44
|
: 17.10.2014 10:52 |
|
Rejestracja: 19.10.2013 12:48 Posty: 3660 Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
|
Nie poddawaj się jeszcze z tą fitonią, bo roślinka czasem potrzebuje i paru ładnych tygodni, żeby dojść do siebie, ale dzięki dobrej pielęgnacji i cierpliwości potem pięknie odżywa. Dwie pozostałe dobrze zniosły podróż, ale widocznie ta jedna była bardziej wrażliwa i ją odchorowała. Stwórz jej dobre warunki do ukorzeniania - postaw ją w ciepłym miejscu, jasnym ale nie z bezpośrednim słońcem, całą roślinkę z doniczką wstaw w przezroczysty foliowy woreczek (codziennie trzeba na pół godzinki ten woreczek zdjąć, żeby przewietrzyć, ja żeby uniknąć tego ciągłego zdejmowania i zakładania, robię tak, że woreczkowi obcinam rogi i w ten sposób szklarenka ma wentylację), pilnuj żeby ziemia była stale wilgotna, ale jednocześnie żeby nadmiar wody mógł swobodnie odpływać na podstawkę (jak roślinka będzie pod woreczkiem, ziemia nie będzie szybko wysychać, więc i tak nie będziesz jej musiała bardzo często dolewać wody) - i tak ją zostaw i czekaj cierpliwie, nawet jeżeli przez dłuższy czas nie będziesz widzieć żadnej poprawy, nie przesadzaj jej już, nie grzeb jej w ziemi i nie wyrzucaj, niech ma spokój i czas na dobre zakotwiczenie się w ziemi i odzyskanie sił. To pewnie nie będzie kwestia dni, ale tygodni, zanim odżyje, ale daj jej szansę. Życzę powodzenia!
_________________ Pozdrawiam, Karolina Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek) Siewki roślin flory Polski
|
|
Na górę |
|
|
Remedios44
|
: 17.10.2014 12:52 |
|
Rejestracja: 19.10.2013 12:48 Posty: 3660 Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
|
|
Na górę |
|
|
magdalenabr
|
: 17.10.2014 16:11 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 20.01.2014 21:16 Posty: 167
Pochwały: 0
|
Ok, to co dokładnie mam zrobić? Wsadzić fitonię do woreczka, mocno podlać, tak? Ona ma drenaż, jakby co, stoi z dala od bezpośredniego słonca i bez przewiewu. Czasem odwiązać, zeby się nawietrzyła, tak? I to kilka tygodni może nawet potrwać? Ona jest całkiem sucha, ale może tylko liście, a korzeń dobry, to urośnie jeszcze, to masz na mysli?
|
|
Na górę |
|
|
Remedios44
|
: 18.10.2014 13:17 |
|
Rejestracja: 19.10.2013 12:48 Posty: 3660 Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
|
magdalenabr pisze: Ona jest całkiem sucha, ale może tylko liście, a korzeń dobry, to urośnie jeszcze, to masz na mysli? Twoje wcześniejsze posty zrozumiałam tak, że ona nie jest uschnięta, ale zwiędnięta i się nie podnosi... najlepiej byłoby zobaczyć zdjęcie. Może coś ma jeszcze żywego?
_________________ Pozdrawiam, Karolina Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek) Siewki roślin flory Polski
|
|
Na górę |
|
|
natalia a.
|
: 20.10.2014 20:06 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 22.04.2011 11:38 Posty: 116
Pochwały: 1
|
Z własnego doświadczenia powiem, że fittonie, nie należą do łatwych w pielęgnacji. Łatwo można zasuszyć/przesuszyć. Przelać również. Gdy jest za suche powietrze - szybko podsychają końce liści. Z tego co wiem, są też wrażliwe na gaz w powietrzu i nie powinno się ich trzymać w kuchni, gdy ma się kuchenki gazowe. Ogólnie też szybko się starzeją, wyciągają do słońca, tracą ładny pokrój i brzydną. Same w sobie, nie rosną też w jakimiś szybkim tempie. Generalnie łatwo je stracić. Na szczęście, nie należą do drogich, są różne odmiany, różne kolory, wielkości i kształty liści i jest w czym wybierać Jak ktoś chce mieć piękne fittonie, to albo częste zakupy, albo odmładzanie i dbanie o to, co już się ma.
|
|
Na górę |
|
|
magdalenabr
|
: 20.10.2014 22:34 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 20.01.2014 21:16 Posty: 167
Pochwały: 0
|
Szklarnia rozmiękczyła liście tak, że nie są już wiórkowate. Za to różowe żyłki wyblakły na żółto. Mam wrażenie, że część korzenia zgniła, bo dziwnie to wyglądało.Z tej mojej mini szklarni ulotniła się jeszcze jedna mszyca, niesamowite....Inne fitonie są nietkniete, a gleba jest wciąż wilgotna u wszystkich. Jakby nie parowała, nie wiem, może to źle. Nie dolewam, by nie przelać. Jednak rozważam dokupienie jednej sztuki, bo coś czarno to widzę mimo dobrych chęci. Dziękuję jednak za te rady, bo jako początkująca osoba musze jakoś się nauczyc.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|