To opcja dla nie mających normalnych warunków do wędzenia.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Oni to potrafią dlatego jeszcze nie wymarli.

Własnoręczne wędzenie.....z jałowcem na końcu:)

Ja mam malutką wędzarnię, lecz na razie jeszcze z niej nie korzystałem.

W moim rodzinnym domu jest prowizoryczna wędzarnia ale się sprawdza. Jak byłem dzieckiem murowana wędzarnia znajdowała się na strychu, ale została rozebrana, bo nikt z niej nie korzystał. Nie wiem dlaczego, może coś było z nią nie tak. Taka wędzarnia znajdowała się w każdym domu w mojej miejscowości.

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Ja w moim domku na działce mam podzielony komin, jeden do ogrzewania piecem, a drugi to mini wędzarnia opalana z komórki.
Swat postanowił postawić wędzarnię na trawniku, pomagałem mu w budowie (mieliśmy szkic projektu). Wygląda fantastycznie, koszt samych materiałów to ok. 3000pln. Jak zrobię fotkę to wstawię.
Wykorzystał ją na razie dwa razy i chyba będzie stanowić nieruchomą część ogrodu.

Nie korzystać z takiego skarbu na działce Czekam na zdjęcie. Ludzie na działkach i w ogrodach mają cuda i cudeńka

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Wiem ,że przy familokach stały wędzarnie ale dla kilku rodzin.
Być może na Pomorzu było inaczej!?

Z kosztami jak na "małą" to żeście chyba przesadzili?
Mobilną i małą można już kupić za 500złPL.

Jeśli już o kosztach mowa, to moja pierwsza coś około jednego tysiąca, a po kilku ładnych latach na jej zrębach stoi nowa i większa i bardziej funkcjonalna za 300 zł.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

My mamy starą wędzarnię z drewna , dołek wyłożony cegłami i na nim ta wędzarnia i sprawuję się super !