Dzisiaj jest 29.03.2024 07:21

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 07.02.2017 09:01 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.05.2012 20:07
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 0
Cześć po przerwie :)

W tym roku podjęłam pierwszą poważną próbę swoich sił z ziołami od podstaw, czyli od momentu wysiania nasion, jako że do tej pory raczej kupowałam lub dostawałam gotowe, wyrośnięte rośliny.
Te z marketu, jak np. bazylia, nigdy nie przetrwały dłużej niż 2 tygodnie w doniczce. W zeszłym roku posiałam z nasion i rosła mi przez pół roku! Uważam to za osobisty sukces ;)

Rozmaryn dostałam od mamy, miał tam doskonałe wiejskie warunki, a u mnie po kilku miesiącach padły już dwie dorodne rośliny, za każdym razem nie są w stanie przetrwać listopada. Co robię źle? :(

Wszystkie rośliny trzymam na południowym parapecie, osłonięte od wiatru. Rozmaryn stał nieco dalej od okna, kiedy słońce zbyt mocno paliło, poza tym na oknie jest firanka osłaniająca rośliny.

Wracając do tematu, 03 lutego br. w końcu wzięłam temat na poważnie i zasiałam z nasion:

- bazylia Osimum Basilicum, dopiero dziś, czyli po 4 dniach zaczyna nieśmiało puszczać pierwsze, ledwo widoczne kiełki. Opis roślin wg kolejności doniczek, przy czym w największej, ostatniej rośnie anginka, ją zostawmy na inny wątek ;)
- rukola, ma już 2,5cm, rośnie jak szalona! Na drugiej fotografii widać ją, trzecia doniczka od końca.
- koperek (nasiona przywiezione ze wsi), ruszył w kilka dni po zasianiu, ale marny, kładzie się, może dla niego jeszcze za wcześnie, za ciemno?
- roszponka, w szerokiej doniczce narazie widzę tylko ziemię,
- majeranek, wczoraj pokazał pierwsze kiełki, dziś już ma 3mm,
- pietruszka, a obok kolendra w folii z podłożem kokosowym, podobnie jak roszponka nie spieszą się do wzrostu ;)
- cebula na szczypiorek,
- rzodkiewka, a raczej rzodkiewki, dwie odmiany w skrzynce... Tak tak, w 1 skrzynce, zaszalałam i zasiałam na bogato, teraz, żeby to miało gdzie rosnąć, pewnie będę wcinać kiełki ;) Zastanawiam się, czy jest sens dokupić drugą skrzynkę i zrobić pikowanie rzodkiewce?

Ziemia: mieszanka ziemi ze sklepu - specjalne podłoże do wysiewu + ziemia ze wsi (humus zeszłoroczny) + piasek, proporcje w zależności od wymagań rośliny.
Zraszam nasiona 3-4 razy dziennie, termometr pokojowy czuwa na dobrymi warunkami na parapecie, natomiast żadnej rośliny nie zasłaniałam folią ze względu na częste zraszanie, nie chcę ich utopić ;)

Za wszelkie wskazówki oraz propozycje będę bardzo wdzięczna!

Jeżeli wątek umieściłam w niewłaściwym miejscu, proszę o przeniesienie :)


Załączniki:
warzywa_na_parapecie_03.jpg
warzywa_na_parapecie_03.jpg [ 292.91 KiB | Przeglądany 1776 razy ]
warzywa_na_parapecie_04.jpg
warzywa_na_parapecie_04.jpg [ 299.28 KiB | Przeglądany 1776 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 07.02.2017 15:54 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33373
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Witaj po przerwie :sun:
Sama nie mam doświadczeń w uprawie ziół i warzyw na parapecie, wszystkie miejscówki zajęte są przez kwiaty :rotfl2: Wysiewam tylko nasionka na kiełki, a jesienią przynoszę bazylię do domu i jest do czasu aż ją zjemy. Reszta ziół w ogrodzie lub w lecie na tarasie.
Ciekawa jestem Twoich doświadczeń, może ktoś jeszcze podzieli się ze swoimi.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 07.02.2017 16:28 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.09.2013 13:51
Posty: 2977
Lokalizacja: okolice Lipska woj. mazowieckie
Pochwały: 2
Bardzo ciekawe doświadczenie, ja już próbowałam mieszankę ziół w doniczce, ale w lecie ścięłam i resztę zasuszyłam :wallbash:
Więc będę podglądać u Ciebie :thumbsup:

_________________
Pozdrawiam Magda
remanent w moim ogródeczku cz.II
remanent w moim ogródeczku
pomysl na zielnik
zwyczajne rosliny Magdy

"(...) rośliny robią wszystko, żeby przeżyć, niezależnie od tego, gdzie się je posadzi. Tak samo jak ludzie."


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 07.02.2017 16:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2013 12:48
Posty: 3660
Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
Też wysiałam w zeszłym roku rzodkiewkę w podobnym zagęszczeniu i potem wcinałam siewki. :rotfl2: Bardzo dobre były. :thumbsup:

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 09.02.2017 17:12 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.08.2013 23:02
Posty: 3137
Pochwały: 6
Ariene pisze:
Rozmaryn dostałam od mamy, miał tam doskonałe wiejskie warunki, a u mnie po kilku miesiącach padły już dwie dorodne rośliny, za każdym razem nie są w stanie przetrwać listopada. Co robię źle?


A nie zasuszyłaś go przypadkiem.
U mnie rośnie już dobrych kilka lat, bardziej jako roślina ozdobna i nie sprawia żadnych problemów. Lato spędza na dworze w słońcu, a zimę na zachodnim parapecie nad kaloryferem. Stale mocno podlewany, nawet w zimie kiedy nie rośnie, inaczej więdnie i zasycha. Mimo braku zimowanie kwitł już kilka razy.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 09.02.2017 17:16 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.05.2012 20:07
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 0
Aga, szybciej go utopiłam niż zasuszyłam. Pijak z niego potworny! ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 09.02.2017 18:29 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.05.2012 20:07
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 0
Mąż wrócił z pracy...
- oo, a co to za skrzek na moim biurku? :o
- a to posiana rzeżucha* ...o, i nawet już kiełkuje...
- byle nie zaczęła kumkać!

:thumbsup:

* nasiona na białym talerzyku na wacie faktycznie imitują skrzek ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 11.02.2017 14:06 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.05.2012 20:07
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 0
Przepraszam, że piszę post pod postem, ale nie znajduję tu opcji edycji :help:

Na zdjęciach aktualizacja z parapetu, kiełki mają już 7 dni :)

Więcej zdjęć będzie także na moim insta (mam nadzieję, że link nie złamie regulaminu?).

Kolendra (na zdjęciu trzymana w dłoni) wykiełkowała znacznie później niż pozostałe nasiona, ale za to jak teraz ruszyła z kopyta! Już prawie przerosła bujne kępy rukoli.
Majeranek marny (obok skrzynki z rzodkiewką), koperek także nieśmiało (nie ma na zdjęciu, bo i nie ma co pokazywać), za koperkiem (poza zdjęciem) dopiero pokazała się bazylia, roszpunka nabrała odwagi i teraz dzielnie wyrasta (szeroka, niska doniczka, pierwsza od góry).

Jeszcze tylko pietruszka wstydzi się pokazać...

Rzodkiewka już po codziennych selekcjach, mniejsze i słabsze kiełki idą na bieżąco do kanapek. Ależ one ostre! :okok:

Na drugim zdjęciu możecie zobaczyć gratis - jakaś pszenica, czy co to tam rośnie? :p


Załączniki:
warzywa_na_parapecie_05.jpg
warzywa_na_parapecie_05.jpg [ 364.78 KiB | Przeglądany 1674 razy ]
warzywa_na_parapecie_06.jpg
warzywa_na_parapecie_06.jpg [ 287.6 KiB | Przeglądany 1674 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 11.02.2017 14:26 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33373
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Pszenicy to tu nie widzę :rotfl2:
Cytuj:
nie znajduję tu opcji edycji

Edycja postu jest możliwa przez 60 min od napisania.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 11.02.2017 14:31 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.05.2012 20:07
Posty: 46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 0
Oł, to dobra wiadomość, że nie ma tej opcji edycji, bo już myślałam, że ślepnę :p

A pszenicę ucięło na zdjęciu, ale wystaje takie ździebełko po prawej stronie. W pierwszej chwili myślałam, że to trawa, ale ma ziarno, które znam z kiełków pszenicy... Dam temu czemuś tydzień, zobaczymy co za "ziółko" z tego wyrośnie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl