Moje na odmianę powędrowały z ogrodu do skrzynek balkonowych
Jak widać zniosły to całkiem dobrze, na dokładkę bez żadnego dodatkowego zabezpieczenia. Korzystam z faktu, że to loggia i od tej strony bardzo rzadko pada deszcz.
Druga opuncja już w pąkach, za parę dni będą się rozwijały.