Z roślinami, to jest tak, że mają dużą moc adaptacyjną i niektóre mimo że bardziej tolerują jasne stanowiska, również poradzą sobie w półcieniu a nawet cieniu. Z roślin jakie przychodzą mi na myśl to głównie gatunki o ozdobnych liściach, kwitnących znoszących cień nie jest wiele, mimo że niektóre dają sobie radę, to nie jest to regułą, więc trudno podawać konkretne nazwy.
W półcienistych warunkach powinien poradzić sobie
Cyklamen perski (fiołek alpejski)- cyclamen persicum, kalanchoe na oknie północnym powinno dać sobe radę, skrzydłokiwat- spathiphyllum wallisii, również kwitnie i toleruje takie stanowiska. Poza tym Kohleria, Trzykrotka (Tradescantia) w odmianach o ciemnych liściach znosi takie warunki, choć jej kwiaty są bardzo małe i nie mają zbytnich walorów dekoracyjnych. Jeszcze można byłoby się pokusić o Zamiokulkas zamiolistny, choć on w uprawie domowej dość rzadko kwitne, ale się zdarza. Możesz zobaczyć jak kwitnie w naszej galerii zdjęć w serwisie. Można też uprawiać w mieszkaniu niecierpki nowogwinejskie, które również znoszą półcień, choć lepiej je trzymać na parapecie. Potrafią znieść wystawę na oknie północnym.
Zdecydowana większość roślin które tolerują takie warunki to gatunki o ozdobnych liściach. Te które przychodzą mi na myśl to filodendron pnący- philodendron scandens, filodendron Andreego- philodendron melanochrysum, maranta (choć ona toleruje tylko półcień), fatashedera lizjańska, kencja, cyrtomium sierpowate- paprotnik sierpowaty, sansevieria o ciemnych liściach, adiantum, aspidistra, mikrolepia, monstera, platycerium, widliczka, cissus rombolistny, hedera, syngonium auritum (zroślicha uszkowata).
Najlepiej jak poczytasz sobie o ich uprawie, wymaganiach, wówczas będzie łatwiej zadecydować, które będą odpowiednie do Twojego pokoju.
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|