Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Dracena
https://forum.swiatkwiatow.pl/dracena-t1247.html
Strona 1 z 1

Autor:  karina871 [ 26.03.2010 17:15 ]
Tytuł:  Dracena

Witajcie.

Kupiłam parę dni temu w Castoramie Dracenę Obrzeżoną (?), dlatego, że tak bardzo spodobały mi się te jej sterczące liście. Ale teraz one już takie nie są. Większość raczej rośnie poziomo, niż w górę. Może wiecie dlaczego i co zrobić, żeby znowu były takie piękne?

Autor:  flora [ 28.03.2010 09:13 ]
Tytuł:  Re: Dracena

"Sterczące liście"?? Może wklej fotkę dla pewności. Dracena przy mocnym świetle będzie się czuła gorzej i jej liście mogą "oklapnąć". Moja stoi jakieś 4 metry od okna południowego.
http://www.swiatkwiatow.pl/dracena-obrz ... id355.html

Autor:  raciwona [ 29.03.2010 20:51 ]
Tytuł:  Re: Dracena

z tego, co zaobserwowałam u mojej draceny, to liście w miarę upływu czau rosną i robią się coraz dłuższe, stają się cięzkie i dlatego zaczynają zwisać w dół;
pozdrawiam

Autor:  flora [ 30.03.2010 08:16 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Takie całkiem "zwisające" bezwładnie liście to też nie za dobrze. Moja ma liście uniesione lekko do góry, kiedyś jak stała blisko okna to też jej liście "zwisały".

Autor:  karina871 [ 30.03.2010 17:31 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Moja te bliżej wierzchołka też ma sterczące, a te na dole to chyba rzeczywiscie zrobiły się cięższe i dlatego opadły. Tylko, że szybko bo kilkanaście dni po zakupie.

Autor:  karina871 [ 10.04.2010 21:32 ]
Tytuł:  Re: Dracena

No więc tak. Okazało się, że kupiłam zalaną Dracenę. Widocznie to opadanie liści było tego oznaką, ale nie wiedziałam, więc po kupieniu również ją podlałam. Teraz niewiele z niej zostało. Łodyga jakieś 3-4 cm nad korzeniem pozostała twarda, więc ją odcięłam i posypałam węglem. Ale co dalej? Wsadzić do wody? Jeśli była zalana to może ma w sobie za dużo wilgoci i jej to zaszkodzi? Jak doprowadzić do ukorzenienia?

Autor:  zamgla [ 18.04.2010 17:26 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Witam,

moja Dracena zaczela leciec w dol, kiedy stala pod oknem, kiedy przenioslam ja 4m dalej, podskoczyla razem z liscmi do gory.
wilgotnosc podloza jest, ale kiedy podlalam ja za duzo znowu bylo oklapniecie.
nie lubi stojacej wody w podstawce doniczki.


DRACENA (Smokowiec)

światło:
Potrzebują dużo światła dlaładnego ubarwienia liści, ale nie lubią bezpośredniego nasłonecznienia w godzinach popołudniowych.
temperatura:
lubią ciepełko - 18-21stopni ale zniosą jej spadek do 13 pod warunkiem ograniczenia podlewania. Maksymalna temper. 24
woda:
w lecie podlewamy umiarkowanie - 1-2 razy w tygodniu, zimą raz na tydzień. Nie pozwalamy roślinie stać w wodzie lub całkowicie wyschnąć.
Dokarmianie:
w lecie zasilamy płynnym nawozem co 14 dni przy podlewaniu.
wilgotność powietrza:
lubią zraszanie (2 razy w tygodniu) , byle nie przy bezpośrednim nasłonecznieniu.
czyszczenie:
ręcznie, wilgotną gabką, można stosować preparat do nabłyszczania liści ale nie częściej niż co 2 miesiące!
Atmosfera:
Wytrzymałe na wiekszość warunków, ale nie lubią przeciągów.
Długość życia: co najmniej 5-6 lat. Ma skłonność do ogałacania się od dołu przy zbyt niskiej wilgotnosci powietrza.


COŚ JEST ŹLE
-dolne liście opadają
zbyt sucho i gorąco, miejsce zaciemne.

-liście odbarwione, brunatne tarczkowateowadyna spodzie lisci i na łodydze
Tarczniki.Usuwanie tamponem nawilzonym denaturatem ( ja denaturat rozcieńczam z wodą- tak na wszelki wypadek) lub isektycyd systemiczny.

-roślina zrzuca liście i nie rośnie
Za zimno. Przenieść w cieplejsze miejsce.

-roślina wiotczej, liście gniją, mogą też gnić korzenie.
Za mokro.Pozwolic roślinie przeschnąć dopóki nie odzyska zdrowia, potem podlewać rzadziej
( ja robię przewę z podlewaniem na conajmniej miesiąc, albo kupuję nową ziemię i od razu przesadzam, bo ciężko wyprowadzić zalany kwiat
)

-młode liście małe i zniekształcone, brak przyrostu na wiosnę.
Wymaga nawożenia ( ja przesadzam do nowej ziemi -dla dracen -ziemia gliniasta nr 2 lub ziemia torfowa)
-liście pożółkłe z pajęczynką na spodzie
Pędziorek-czerwony pajączek. Zwiększ wilgotność powietrza, zastosować: derris, malation lub isektycyd systemiczny.

-na liściach brązowe plamy z szarym nalotem
Plamistość spowodowana przez grzyby pasożytnicze. Opryskiwanie fungicydem systematycznym.
pozdrawiam

Autor:  j4ck [ 18.12.2010 11:01 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Witam,
Nie chcę zakładać nowego tematu, a mam problem z draceną. Ogólny stan kwatka jest fatalny, ale się nie poddaję.

zamgla pisze:
-roślina wiotczej, liście gniją, mogą też gnić korzenie.
Za mokro.Pozwolic roślinie przeschnąć dopóki nie odzyska zdrowia, potem podlewać rzadziej
( ja robię przewę z podlewaniem na conajmniej miesiąc, albo kupuję nową ziemię i od razu przesadzam, bo ciężko wyprowadzić zalany kwiat )


Tak jak teraz czytam wcześniejsze tematy i posty to widzę, że będę musiał wymienić ziemię bo jest za często podlewana. Ale mam problem ze zgniłą łodygą, nie wiem co z nią zrobić. Uciąć czy zostawić i liczyć na cud. Jeżeli uciąć to w którym miejscu. Załączam zdjęcia, żeby pokazać ten obraz nędzy i rozpaczy :)

W doniczce rośnie też jeszcze inna mała dracena (chyba, bo ma innego typu liście), aczkolwiek jej rozwój stoi w miejscu (jak zresztą większej wersji) już od dłuższego czasu.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

EDIT:
Przepraszam za obrócone zdjęcia :)

Załączniki:
Komentarz: Ogólny wygląd draceny.
IMG_2169 (Small).JPG
IMG_2169 (Small).JPG [ 28.24 KiB | Przeglądany 2877 razy ]
Komentarz: Zgniła łodyga.
IMG_2166 (Small).JPG
IMG_2166 (Small).JPG [ 32.03 KiB | Przeglądany 2877 razy ]
Komentarz: Mała dracena
IMG_2168 (Small).JPG
IMG_2168 (Small).JPG [ 36.56 KiB | Przeglądany 2878 razy ]

Autor:  flora [ 18.12.2010 12:37 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Radzę szybko wyjąc roślinę z ziemi, korzenie owinąć w gazetę i pozostawić na 24h lub nawet na 48h do przeschnięcia. Następnie posadzić od nowa w nową, suchą ziemię i podlewać raz na 7-10 dni do podstawki, ja całe życie tylko do podstawki leję wodę i moje Draceny są zadowolone ;). Jeśli podlewasz od góry to nie dużo a wodę która spłynie do podstawki wylej.
Na moje oko roślinka nie przeżyje ale walczyć trzeba, tą zgniłą łodygę utnij do miejsca, gdzie jest zdrowa.

Autor:  E-kwiaty [ 27.12.2010 21:28 ]
Tytuł:  Re: Dracena

Też zastosowałam kiedyś ten sposób i z odciętego kikuta bardzo szybko wystrzeliła zdrowa roślina. Z tym, że wcześniej musiałam się trochę namęczyc, żeby doprowadzic korzenie do ładu, osuszanie trwało u mnie prawie tydzień.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/