Kupiłam bratki i w jednej doniczce umieściłam dwa (jak na zdjęciu) jeden został pochłonięty przez kota (w trakcie gdy schowałam bratki do domu przed burzą), czy ten bratek mi odrośnie?
Drugi bratek ma bardzo mało i bardzo malutkie kwiaty. Sadzonki kupowałyśmy razem z koleżanką i jej bratki są piękne i duże.
Ja moje dodatkowo podlewam biohumusem. Co robię źle? Co zmienić?
Dodam że pomiędzy bratkami posadziłam nasionka niezapominajek - stąd te małe listeczki.
Bardzo proszę o pomoc,
pozdrawiam, Ania

Powinien pięknie odbić i jeszcze zakwitnąć.Kotka pilnuj by nie pochłaniał więcej takich ślicznotek...
Co do wielkości kwiatka to może masz właśnie taka odmianę.

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Sądząc po zdjęciu, ten bratek mi też wygląda na taki, którego już taka uroda jest w małych kwiatkach i wąskich listkach. Strasznie mi się podoba określenie, że kwiatek został przez kota "pochłonięty"... Wiem, jak to jest, bo u mojej mamy kwiatki fiołka afrykańskiego też są zawsze tak pochłaniane...

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski