Witam, posiadam trzykrotki fioletowe. Ogólnie dobrze rosną, nie ma z nimi większych problemów. Jedyne co mi się nie podoba, to fakt że od nasady łodygi są albo pozbawione liści lub są bardzo skąpo nimi obrośnięte. Zaczynają by gęste w liściach dopiero od 15-20cm od nasady.
Moje pytanie brzmi: Co mogę zrobić by z moich trzykrotek, które wyglądają trochę "dziko" uzyskać taki efekt jak tu:
http://naradka.files.wordpress.com/2010 ... erbina.jpg

Należy robić nowe sadzonki jeżeli zaczynają łysieć od podstawy.Ja sadzę około 10 szt. w doniczce i przez jakiś czas są gęściutkie,kiedy zaczynają obsychać liście ścinam bez żalu.

Taki efekt to uzyskasz dopiero na wiosnę ale teraz ,aby nie wyrastały dziko to proponuje przenieś je w ciemniejsze i chłodniejsze miejsce ,np na segment itp. lub postąp tak jak pisze mila.

Można jeszcze ewentualnie dosadzać do doniczki nowe pędy i jak tylko przyjmą sie mocno je podcinać.
moje-doniczkowe-slicznosci-t10352-80.html#p93161

_________________
"Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji

Elma LATO! ... [/color]

Moje doniczkowe śliczności Z ogródka Elmuni Balkonowe kolory Elmy

Piękne te na ścianie.
Czy one są Twoje?

Trzykrotka jest moja

_________________
"Przyjaciele są jak kwiaty doniczkowe - wymagają regularnej pielęgnacji

Elma LATO! ... [/color]

Moje doniczkowe śliczności Z ogródka Elmuni Balkonowe kolory Elmy

Gratuluję - ładny paw!