Na temat tej jednej z najbardziej znanych, a jednocześnie nieznanych roślin można pisać całe elaboraty
Ja jednak zaprezentuję ją krótko, mając nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto ma z jej uprawą praktyczne doświadczenia
-------
Bylina z rodziny psiankowatych. Pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego (Algieria, Maroko, Tunezja, Jugosławia, Grecja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Izrael, Jordania, Liban, Syria, Turcja), ale rozprzestrzenił się również gdzieniegdzie w innych regionach świata. Jest też uprawiany.
Dorasta do 30 cm wysokości. Liście duże, podłużnie jajowate, karbowanoząbkowane. Kwiaty niewielkie, biało-fioletowe, owoce kuliste, żółtawe, do ok. 3cm średnicy. Korzeń niezwykle ruby, mięsisty, brązowy, często rozwidlony, wrzecionowaty, o długości do 60 cm (!)
Kwitnie od czerwca do lipca. Roślina trująca - zawiera atropinę i inne alkaloidy z grupy tropanowych (dawniejsza nazwa
atropa mandragora, także
pokrzyk, dziś odnoszące się do wilczej jagody). Spożywana w większych ilościach może wywołać podrażnienie dróg oddechowych, możliwe także delirium - jak wszystkie rośliny z tej grupy ma właściwości mocno pobudzające.
Roślina uprawiana dla korzeni i jadalnych jagód.
Roślina lecznicza: stosowana w produkcji środków przeciwbólowych, zwłaszcza w chorobach reumatycznych. Jako roślina lecznicza mandragora jest obecnie prawie zapomniana, używana sporadycznie jako składnik o działaniu rozkurczowym.
Surowiec zielarski: korzeń (Radix Mandragorae), działanie pokrewne do
folium stramonii, f. hyoscyami, f.belladonnae, radix belladonnae.
Roślina uważana była od starożytności za silny afrodyzjak.
Korzeń kształtem często przypomina postać człowieka, stąd liczne wierzenia na temat rośliny, m.in. że mandragora przy wyrywaniu z ziemi wydaje zabójczy krzyk. Z korzenia wykonywano laleczki, zwane alrunikami, wierzono, że mają m.in. zdolność przepowiadania przyszłości. Czego to ludzie nie wymyślą
Mandragora jest rośliną trudną do wyhodowania z nasion, które kiełkują niechętnie, chyba, że są świeże, bezpośrednio z jagody, ale o takie z oczywistych względów ciężko.
Dostępna jest też odmiana -
Mandragora jesienna (Mandragora officinarum varietas autumnalis) o kwiatach fioletowych. Podobno łatwiejsza w kiełkowaniu i uprawie, ja mam parę nasion posianych w listopadzie do zimnego balkonowego inspektu
Zobaczymy, co dalej...
Kilka zdjęć i obrazów:
Rycina z XV w. przedstawiająca procedurę pozyskiwania korzenia mandragory, mającą chronić przed 'zabójczym' krzykiem
var. officinarum
var. autumnalis
Korzeń
Źródła: wikipedia, wikimedia commons, a ostatni obraz pochodzi ze strony:
http://mandrakegarden.webs.com/mandrake ... things.htm