mika13 pisze:
na etykiecie nic nie pisało o odmianie po prostu kupiłam z myślą o tym że kiedyś będą owoce a tu nic z tego nie wyszło. Oboje z mężem postanowiliśmy wykopać bo i tak z tego pożytku nie ma więc pytam jaką odmianę najlepiej kupić?
Odmianę trzeba dostosować do swoich warunków - jaki mikroklimat (region) i gdzie ma być jej ekspozycja - czy na murze, czy w szpalerze, itp, itd bo nie wszystkie odmiany są uniwersalne i odporne na wszystkie choroby.
Do tego dochodzi jej przeznaczenie - czy ma to być odmiana deserowa (do jedzenia) czy wybitnie przerobowa (wino/ soki) - czy mieszana?
Oczywiście nie kupować bez metki i paragonu (!!!), i raczej unikać zakupów w hipermarketach - częsty parch!
Najlepiej udać się do szkółki z winoroślą w swoim regionie i opisać problem, wybierając najodpowiedniejsze odmiany. Nie mam większego doświadczenia w różnorodności odmian ale myślę ,że koledzy i koleżanki z Forum pomogą!?